Bill Clinton, specjalista od rozporków, krytycznie ocenia naszą demokrację. W 1989 r wysłali do Polski Sorosa żeby rękami figuranta Balcerowicza skolonizować naszą gospodarkę i wykupić dla amerykańskich koncernów za nic. O Teheranie i Jałcie tępak też zapomniał? To tam sprzedali nas Sowietom.
Czy naprawiono te krzywdy? Czy powiedziano chociażby przepraszam? Teraz ponownie opluwa Polskę. Wyjątkowy, niegodziwy matoł. Coś na kształt Petru i Schetyny, którzy również działają na szkodę naszego kraju. Oni wszyscy zeszli na samo dno. Jestem przekonany, że żona Clintona, w wyborach prezydenckich, poniesie klęskę. Jestem również przekonany, że PO i Nowoczesna jest już na dnie i ze szlamu i błota, w którym tkwi już się nie podniesie. Może jeszcze tego nie widać, bo jakieś sondaże, słupki i inne triki socjotechniczne, zaciemniają prawdziwy obraz, ale jestem pewien, że lawina, która ruszyła w ostatnich wyborach wymiecie te wszystkie PO, SLD, PSL-y, Nowoczesne. Sami się unicestwiają.
Dlatego budujmy własne ugrupowania, siły, które będą alternatywą dla popaprańców. Dalej liczę na Pawła Kukiza, choć mam do niego dużo, dużo zastrzeżeń, lecz wiem, że zależy mu na Polsce. Liczę również na Kornela Morawieckiego, który po rozstaniu z Pawłem, zbuduje własne ugrupowanie. Zupełnie inną jakość w polityce. Chciałbym się spotkać ze wszystkimi, którzy chcą z Kornelem iść i zmieniać Polskę. Spotkanie odbędzie się we Wrocławiu 24 maja (wtorek), godz 17,00 na ul. Barlickiego 28. Zapraszam.
autor: Albert Łyjak
