Od 36 lat widać te same twarze przyspawane do stołków. Mówią, że Polska jest podzielona. A kto ja podzielił? Czy nie przypadkiem Ci, co tworzyli Solidarność?
Tyle co mi zostało z sierpnia 1980 roku. Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Kiedy powstawała Solidarność, miałem 15 lat. Rok później, w sierpniu 1982 roku, uczestniczę w największej bitwie ulicznej we Wrocławiu na byłym Placu Czerwonym.
Związek miał 10 milinów członków. Wśród nich byli także SB-cy i Tajni Współpracownicy. Ale mieli też wielkie wsparcie młodzieży, które niekiedy kosztowało życie – tak jak Grzegorza Przemyka – a w większości przypadków pobicia, aresztowania, wydalenia ze szkół czy niezdane matury.
Czy kogoś interesuje dziś ten wielki społeczny ruch ? Od 36 lat widać te same twarze przyspawane do stołków. Mówią, że Polska jest podzielona. A kto ja podzielił ? Czy nie przypadkiem Ci co tworzyli Solidarność ? Zamiast świętować człowiek wstydzi się oglądając relacje telewizyjne.
P.S. Bez względu na wszystko… Wyłączam TV i świętuję. Nie walczyłem o te wiecznie napompowane gęby. Walczyłem o Wolną Polskę.
autor: Robert Butwicki – współzałożyciel Międzyszkolnego Komitetu Oporu we Wrocławiu, obecnie pracuje nad książką opisującą czasy Solidarności z perspektywy ówczesnej młodzieży.