Dwa dni temu na na oficjalnym polskim
W tym tygodniu w Parlamencie Europejskim odbyła się debata o Polsce – w politycznej awanturze chętnie brali udział politycy Platformy Obywatelskiej. Sama debata cieszyła się znikomym zainteresowaniem, ale równocześnie na oficjalnym polskim koncie Parlamentu Europejskiego pojawił się skandaliczny film.
„Na filmiku – jako przebitki – znalazły się obrazy z rzekomo uciśnionej Polski. Widać tam m.in. manifestację homoseksualistów, czy spędy KOD-u. Pojawia się tam też dobrze znany prowokator Andrzej Hadacz. Są również „mrożące krew w żyłach” sceny z Marszu Niepodległości. Trudno oprzeć się wrażeniu, że
Film wywołał oburzenie. Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki wystosował oficjalny protest do przewodniczącego Martina Schulza.
„Pokazuje uliczne przepychanki m.in. z roku 2014, z czasów rządu koalicji PO-PSL, opatrzone jednak informacją, że dotyczy to bieżących wydarzeń” – zaznacza Czarnecki.
„Proszę o interwencję w tej sprawie oraz usunięcie filmiku ze strony PE, gdyż zamieszczanie nieprawdziwych treści obniża autorytet naszej instytucji” – podkreślił eurodeputowany.
I udało się – film został usunięty!!!
– Miejmy nadzieję, że się więcej nie pojawi. Polska presja działa. Tak trzeba robić – skomentował dla portalu niezalezna.pl wiceprzewodniczący PE Ryszard Czarnecki.
źródło: niezależna.pl
fot: youtube