Posłowie Beata Mazurek (PiS) i Mariusz Witczak (PO), którzy byli gośćmi programu „Dziś wieczorem” (TVP Info), odnieśli się m.in. do informacji MON na temat wydatkowania środków publicznych przez poprzednią ekipę rządzącą, a także ewentualnej reelekcji Donalda Tuska.
To porażające informacje. To pokazuje, że pieniądze wypływały bez jakiejkolwiek kontroli. Teraz rozumiem przekaz PO o likwidacji CBA i IPN. (…) Mam nadzieję, że prokuratura będzie się odnosiła do zasadności wydatkowania tych pieniędzy
— powiedziała Beata Mazurek.
Raporty NIK wskazywały, że poprzedni rząd nazbyt ochoczo wydawał pieniądze na zbędną reklamę
— dodała.
Wolałabym, żeby tego typu organy ścigania i niezawisłe sądy rozstrzygały. Nie mam zaufania do rewelacji, które przynosi Antoni Macierewicz i jego współpracownicy
— odpowiedział Mariusz Witczak.
Macierewicz i jego współpracownicy mówią o faktach i rzeczywistych pieniądzach, które zostały zmarnowane
— zaznaczyła rzecznik PiS.
Nie mam zaufania do Antoniego Macierewicza, bo polskie bezpieczeństwo narodowe zawiesił na swojej osobie, a to bardzo ekstrawagancka osoba
— grzmiał z kolei Mariusz Witczak.
Antoni Macierewicz jest bardzo wiarygodny, mówi o faktach, przedstawia konkretne dane
— odpowiedziała Beata Mazurek.
Goście TVP Info odnieśli się również do zerwania negocjacji ws. caracali.
Słusznie postąpił rząd, że dalszych negocjacji nie ma i umowy. Która nie zabezpiecza interesów Polski
— powiedziała rzecznik PiS.
Tu może być zgoda
— odpowiedział poseł PO.
W rozmowie pojawił się również temat braku poparcia dla Donalda Tuska, ubiegającego się o reelekcję na funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej, ze strony PiS-u.
To oczywiste, że Donalda Tuska można poprzeć lub nie, co nie ma nic wspólnego ze sprawą finalną – z prawem weta, to europejscy przywódcy zdecydują
— powiedziała Beata Mazurek.
Na pytanie, czy Jarosław Kaczyński pójdzie na debatę, na którą wzywa go Donald Tusk, odpowiedziała:
Oczywiście, że nie pójdzie, bo nie ma z kim i nie ma o czym debatować. Nie uważam, żeby to dobry pomysł. To świetny zabieg PR-owy w kontekście tego, co Donald Tusk przeczytał o sobie.
Rzecznik PiS zwróciła uwagę, że Donald Tusk nie zrobił niczego dla Polski, mimo zajmowanego stanowiska.
Nie dbał w UE o interesy Polski. Wpisuje się w program PO nie angażując się nawet w obronę polskich interesów w kontekście tego, co dzieje się w PE, bo nie am podstaw, by teraz Polskę atakować
— powiedziała.
To sytuacja żenująca, nie znajduje określeń na tego typu retorykę, to gorzej niż piaskownica!
— grzmiał w odpowiedzi Mariusz Witczak.
Państwo degradujecie pozycje Polski odkąd objęliście władzę. (…) Wasze stanowisko pokazuje waszą małostkowość
— atakował poseł PO.
Donald Tusk nie jest żadną całą Polską, to polityk PO, który pełniąc funkcję w żaden sposób nie broni interesów Rzeczypospolitej
— odpowiedziała Beata Mazurek.
Goście TVP Info odnieśli się również do „czarnego protestu”.
Projekt w parlamencie jest projektem obywatelskim, będzie opracowywany w komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Mówienie, że ta ustawa wejdzie w całości jest nieuzasadnione i nieuprawnione. (…) Absolutnie nie poprę ustawy, w której będzie zapisane, że kobiety będą karane. (…) Jesteśmy partią konserwatywną, opowiadamy się za ochroną życia, ale nie chcemy wojny światopoglądowej, która niestety zafunkcjonowała, nie dzięki politykom PiS, ale dzięki obywatelom. (…) Nie zgadzam się, aby było to przypisywane politykom PiS-u
— zaznaczyła rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Cała polska wie, że to jest wasza ustawa
— odpowiedział Mariusz Witczak.
Pan kłamie
— zripostowała natychmiast Beata Mazurek.
źródło: wpolityce.pl
fot: youtube
