Prof. Kleiber o skandalicznych zaniedbaniach rządu Tuska ws. Smoleńska: „Co do tego nie ma wątpliwości – zachowaliśmy się jako państwo niedostatecznie”

smolensk.jpg

Już od 7 lat każda wiadomość dot. katastrofy smoleńskiej, które to wiadomości z definicji są przejmujące, wywołuje u mnie w I kolejności myśli o rodzinach. Chciałabym zapewnić wszystkich członków rodzin zmarłych w katastrofie zapewnić, że ich ból jest podzielany przez miliony osób, do których ja należę

— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) prof. Michał Kleiber.

Historia, którą obserwuję od 2 dni jest dramatycznym przykładem na to, jak powinniśmy współczuć rodzinom, które przeżyły tak straszną katastrofę, ale od 7 lat są atakowane wiadomościami o zupełnie makabrycznym charakterze

— zaznaczył kawaler Orderu Orła Białego.

Te wydarzenia ostatnie są sygnałem, jak należy dalej postępować

— zauważył były doradca śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Co do tego nie ma wątpliwości – zachowaliśmy się jako państwo niedostatecznie, żeby to powiedzieć najdelikatniej, jak tylko można

— przyznał Kleimer.

Odnosząc się do poprzednich rządzących, stwierdził:

Wykazywali nadmierną dbałość o stosunki polsko-rosyjskie, co prowadziło do zakłamanych przekazów, którymi chcieli nas uspokoić, ale to się nie udało.

Jak przyznał gość „Wiadomości”:

Bardzo ubolewam nad upolitycznieniem ekshumacji. (…) Boję się, że jest to wykorzystywane jako kolejny przejaw walki politycznej.

Wyniki ekshumacji są szokujące. W naszej kulturze mamy głęboki szacunek do zwłok, jak widać ten szacunek nie jest podzielany przez społeczeństwa krajów położonych na wschód. (…) Nie wyobrażam, sobie, żeby w takich warunkach kłaść do trumien szczątki tych, którzy zginęli w tej katastrofie. To niewyobrażalne dla mnie, ale to się stało. (…) Musimy dojść do prawy, jak zapadły decyzje z tym związane. Dla mnie nie jest jasne, kto odpowiada za tę sytuację. (…) Uważam, że prokuratura musi takich winnych znaleźć

— mówił prof. Kleiber.

Zapytany o pomysł zbiorowej mogiły, powiedział:

W tej sytuacji, jaka była, to byłoby absolutnie fatalne. Ale mogę sobie wyobrazić taka katastrofę, że doszłoby do takiej masakry, że nie ma możliwości rozróżnienia zwłok i wówczas można zwrócić się o zgodę – mogę sobie to wyobrazić, ale w tej sytuacji – nawet nie zostało to powiedziane, mówiono, że nie ma problemów z identyfikacją- ta propozycja jest zupełnie fatalna.

Zupełnie nie jest dla mnie jasne, dlaczego nie otwierano trumien

— dodał Kleiber.

Rząd myślał, że zadba o lepsze stosunki polsko-rosyjskie, które są złe od dawna, i ten element może być istotną wskazówką, że szukamy porozumienia, a nie waśni, ale to był zły moment na tego typu demonstrację przychylności

— mówił o ekipie Tuska kawaler Orderu Orła Białego.

Teraz powinniśmy pozostawić działania organom powołanym do tego. (…) Byłym przeciwny upolitycznianiu wydarzeń, bo to nie pomaga w prowadzeniu procedury śledczej

— zaznaczył.

źródło: wpolityce.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj