E. KUREK W TVP INFO: NIE MUSIMY SIĘ BRONIĆ. ZAMORDOWANI POLSCY ŻYDZI NAS OBRONIĄ

Wielu Żydów zdążyło przekazać nam informacje o tym, co się działo od 1939 r. aż do chwili ich śmierci. To są źródła porażające, które przekazują prawdziwe informacje – mówiła w programie „O co chodzi” historyk dr Ewa Kurek. Gość TVP Info oceniła, że sobotnia wypowiedź premiera Matusza Morawieckiego w Monachium jest zgodna z żydowskimi źródłami historycznymi. Ja napisałam swoje książki na podstawie źródeł żydowskich. Pan premier świetnie to powiedział – stwierdziła.

– Nazywam te źródła głosem zamordowanych Żydów, bo głos tych Żydów, którzy przeżyli, czasem się zmienia – powiedziała dr Kurek o materiałach historycznych pisanych przez ofiary Zagłady.

– Wielu Żydów zamordowanych zdążyło przekazać nam informacje o tym, co się działo od 1939 r. aż do chwili ich śmierci. I to są źródła porażające, które przekazują prawdziwe informacje – dodała, komentując fakt przypisywania Polakom zbrodni na narodzie żydowskim.

Dr Kurek przypomniała postać Icchaka Kacenelsona, żydowskiego poety i dramaturga tworzącego w języku jidysz i hebrajskim.

– Panu premierowi Netanjahu i innym politykom izraelskim serdecznie polecam lekturę. Oryginał, rękopis „Pieśni o zamordowanym narodzie żydowskim” Icchaka Kacenelsona znajduje się w kibucu Lochame ha-Geta’ot, czyli Bohaterów Getta, pod granicą libańską. Politycy izraelscy zapomnieli, że to mają, zapomnieli, że Icchak Kacenelson – Żyd z Żydów – zdążył przekazać im i światu realia Zagłady. Jak to przeczytają, to wtedy możemy porozmawiać – zastrzegła historyk.

– My, Polacy popełnialiśmy błąd, że nie wydawaliśmy tych rzeczy. Jedyne wydanie Icchaka Kacenelsona ukazało się w 1982 r., chyba w nakładzie 2 tys. A to powinno być w każdej bibliotece szkolnej. Ja nawet publicznie składam propozycję: powinniśmy wziąć dobrego tłumacza i przetłumaczyć Icchaka Kacenelsona na hebrajski i rozesłać politykom żydowskim i żydowskim naukowcom – powiedziała dr Kurek.

Na pytanie o to, czy świadectwo tego autora zna młodzież żydowska, historyk odparła: Młodzież żydowska – takie wiadomości do mnie dochodzą – myśli, że w tych krematoriach, które oglądają, przy piecach stali Polacy. I ponownie zaapelowała o to, żeby polscy hebraiści przetłumaczyli dzieło Kacenelsona.

– To jest bardzo poważna broń – oceniła.

– Żydowski Instytut Historyczny jest w Warszawie i tu mamy kopalnię źródeł zapisanych w języku jidysz – dodała.

– Od lat mówię, żeby IPN nie marnował pieniędzy, tylko żeby wysyłał studentów na naukę języka jidysz – języka naszych Żydów i żeby te źródła tłumaczyć na polski i na języki na świecie. To wystarczy. My w zasadzie nie musimy się bronić. Zamordowani polscy Żydzi nas obronią. Musimy mieć tego świadomość – podkreśliła dr Kurek.

źródło: radiomaryja.pl / tvp info

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj