Olechowcy- „Nic dla siebie, wszystko dla Ojczyzny”. Najdłużej walczący antysowiecki oddział partyzancki na Kresach Wschodnich

Olechowcy to określenie największego i najdłużej walczącego antysowieckiego oddziału partyzanckiego na Kresach Wschodnich, którego nazwa wywodzi się od przywódcy, Anatola Radziwonika, ps. „Olech”.

Po zajęciu Kresów przez Armię Czerwoną i włączeniu ich do ZSRS, wielu żołnierzy Armii Krajowej pozostało na dawnych terenach Rzeczpospolitej i rozpoczęło walkę z Sowietami w obronie ludności polskiej. Dzieje oddziału Olechowców są historią osamotnionej, skazanej na niepowodzenie, ale niezłomnej walki o niepodległość Kresów, trwającej aż do początku lat pięćdziesiątych.

Wiosną 1945 roku, wobec nasilającego się terroru sowieckiego, uformowany został siedemdziesięcioosobowy oddział partyzancki, powstały w wyniku połączenia obwodów Szczuczyn i Lida. Na jego czele stanął ppor. Anatol Radziwonik, „Olech”.

Oddział nie miał żadnej łączności z oddziałami partyzanckimi w kraju, którego granice wyznaczył Stalin, cieszył się natomiast ogromnym poparciem miejscowej ludności, będąc jej jedynym ratunkiem przed postępującą sowietyzacją. Olechowcy zwalczali funkcjonariuszy sowieckich służb oraz ich agentów i informatorów. Według oceny NKWD, w szczytowym momencie siły „Olecha” mogły liczyć nawet kilkuset żołnierzy, a wśród podległych mu żołnierzy, obok Polaków, znaleźli się również dezerterzy: Alzatczyk z Wehrmachtu, lejtnant Armii Czerwonej, a także Ukraińcy i Białorusini. Radziwonik miał prawdopodobnie licznych agentów w milicji i prokuraturze w Grodnie, co świadczy o poprawnych relacjach litewskich i polskich oddziałów antykomunistycznych.

Oddział przeprowadził liczne akcje, wśród nich między innymi udany zamach na funkcjonariusza NKWD przed posterunkiem milicji w Wasiliszkach (1946) czy zlikwidowanie kierownika wydziału wojskowego KP(b)B rejonu wasilskiego (1947), jednak największe nasilenie działań zbrojnych przypadło na drugą połowę 1948 roku. Były to w przeważającej mierze działania przeciwko sowieckiej kolektywizacji, głównie w Szczuczyńskiem, mniej w Lidzkiem. Zniszczono wówczas kilkanaście kołchozów, zlikwidowano także najbardziej szkodliwych aktywistów komunistycznych, co doprowadziło do zahamowania pierwszej fazy kolektywizacji na tym obszarze. W tym czasie przeprowadzono również najwięcej akcji wymierzonych w sowiecką administrację, mających na celu odciążenie polskich chłopów od nadmiernych, przeważnie niewykonalnych świadczeń i kontyngentów. Oddziały niszczyły dokumentację we wszelkich instytucjach gospodarczych, które związane były z egzekwowaniem obowiązkowych dostaw. Dzięki temu organizacja podziemna mogła wystawić fałszywe zaświadczenia o wywiązaniu się z dostaw.

Od lutego do maja 1949 rozpoczęła się seria obław przeciwko oddziałom Olechowców, do których użyto olbrzymich sił NKWD. Podczas nich poległo wielu żołnierzy, wśród nich Witold Maleńczyk „Cygan” czy „Peter” i około dziesięciu jego podkomendnych.

12 maja 1949 oddział „Olecha” został otoczony trzema pasami wojsk i ostatecznie rozbity. Część żołnierzy zginęła, na czele z komendantem „Olechem”, część zesłano do łagrów. Przeprowadzono także masowe aresztowania ludności cywilnej, wspierającej żołnierzy antykomunistycznego podziemia. W ciągu następnych kilku lat ostatecznie zlikwidowano pozostałe, niezorganizowane w struktury oddziały partyzanckie.

Źródło: IPN, „Od niepodległości do niepodległości 1918-1989”, muzeumzolnierzywykletych.pl, zolnierzeniezlomni.com