W wywiadzie dla niemieckiego dziennika nie szczędził słów krytyki pod adresem obecnie rządzących w Polsce. – Rząd tak zmarginalizował Polskę w Unii Europejskiej, że jej głos jest ledwo słyszalny – można było wyczytać.
„Krucjatę” przeciw Prawu i Sprawiedliwości kontynuował na łamach austriackiej prasy. W dzienniku „Der Standard” opublikował felieton zatytułowany „Przywracamy Polskę do Europy”.
„Choć Polacy są z tych, co mają najbardziej proeuropejskie poglądy, Jarosław Kaczyński, lider PiS i de facto szef rządu, zatruł stosunki z UE. Obecny rząd tak zmarginalizował Polskę w UE, że jej głos ma niewielką wagę. Dlatego wszyscy rozsądni politycy uważają, że powrót naszego kraju do prestiżowej i aktywnej pozycji w strukturach europejskich leży w interesie bezpieczeństwa narodowego Polski i jest niezwykle istotny. Ale do tego nie dojdzie, jeśli nie pokonamy PiS. Jeśli PiS przejdzie do drugiej kadencji, Kaczyński mógłby podać ostatnie dawki swojej ksenofobicznej trucizny, całkowicie podporządkowując polskie sądownictwo i media kaprysom jego partii. Czy kraj może pozostać w UE bez niezależnego wymiaru sprawiedliwości? Nie sądzę” – czytamy w tekście lidera PO.
Źródło: niezalezna.pl