Huebner w roli wyroczni od Kościoła: „Musimy dostać gwarancję, że już nigdy więcej ta instytucja nie będzie nikogo krzywdzić”

Danuta Huebner startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list Koalicji Europejskiej. Jak inni politycy tego ugrupowania próbuje zdobyć punkty wyborcze na rozliczaniu Kościoła i komentowaniu filmu braci Sekielskich.

To test dla naszej dojrzałości, jako społeczeństwa. Jesteśmy wspólnotą etyczną. Dojrzałe społeczeństwo to takie, które stoi po stronie ofiar, a nie krzywdzicieli

—stwierdziła Danuta Huebner w programie „Onet Rano” na temat filmu „Tylko nie mów nikomu”.

Uderza w naprawdę wysokie tony. Dla Huebner żadnego znaczenia nie ma to, że oskarża cały Kościół. Stosuje odpowiedzialność zbiorową. Europosłanka stwierdziła nawet, że jako społeczeństwo musimy dostać gwarancję, że Kościół nie będzie krzywdzić ludzi.

My, jako społeczeństwo, musimy dostać gwarancję od Kościoła, że już nigdy więcej ta instytucja nie będzie nikogo krzywdzić. Mam wrażenie, że Kościół traktuje ludzi jako parafian, a nie jako obywateli. To się musi zmienić

—stwierdziła.

Antyklerykalna histeria przybiera na sile. Pedofilia to potworne i bardzo poważne przestępstwo. Jednak ogłaszanie, że jest za nią winien cały Kościół to poważne nadużycie i Danuta Huebner doskonale powinna zdawać sobie z tego sprawę.

źródło: wpolityce.pl