piątek, 29 marca 2024
Więcej

    Strona główna Opinie Ci politycy powinni stanąć przed Trybunałem Stanu za umowy gazowe. Naimski wskazuje...

    Ci politycy powinni stanąć przed Trybunałem Stanu za umowy gazowe. Naimski wskazuje nazwiska

    – Uważam, że Waldemar Pawlak powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Tak samo powinien stanąć przed nim premier Miller, który doprowadził do unieważnienia umów z Norwegią i Danią – mówił w rozmowie z Michałem Rachoniem w TVP Info sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Piotr Naimski.

    Piotr Naimski podkreślił, że dzisiejsze spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem będzie dotyczyć przede wszystkim współpracy wojskowej, bo „to jest umowa, która była już przygotowywana od dłuższego czasu”.

    Jeżeli chodzi o współpracę energetyczną, rozwija się ona bardzo dobrze. Prowadzimy rozmowy i działania. To współpraca, która ma różne wymiary, m.in. gazowy – szereg dostaw od USA, umowy są elastyczne, mają różny czas trwania. Ten zakres odbywa się bardzo dobrze. Współpracujemy też na poziomie bezpieczeństwa w sieci. Możemy współpracować bardzo dobrze, ale jeśli będziemy narażeni na działania hybrydowe, czy tak naprawdę wojenne, to możemy być bezbronni

    – mówił sekretarz stanu w KPRM.

    Naimski wskazał również, że „Waldemar Pawlak jako wicepremier w rządzie Donalda Tuska podpisał pakiet umów, które wydawały się absurdalne i powinien za to odpowiedzieć”.

    Toczy się postępowanie prokuratorskie. Raport NIK był tajny i ja się nie dziwię – to jest przyzwoity raport, udało mi się doprowadzić do jego odtajnienia i warto go przeczytać. On nie pokazuje całej historii, ale wskazuje istotne elementy. Pawlak proponował wtedy, żeby ten „kagańcowy” kontrakt przedłużyć i to w Komisji Europejskiej mu tłumaczono, że tak nie powinno być

    – powiedział.

    Zdaniem ministra Pawlak powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.

    Tak samo powinien stanąć przed nim premier Miller, który doprowadził do unieważnienia umów z Norwegią i Danią. To był pakiet umów, ale przede wszystkim kontrakty. One były zatwierdzone korporacyjnie i jedyna kwestia, która miała zostać zatwierdzona to była notyfikacja, a Miller tego nie zrobił

    – wyjaśnił.

    Źródło: niezalezna.pl