Relacja premiera o starciach z MO jest wiarygodna! Archiwalna prasa: „Zaczęto atakować siły porządkowe butelkami z benzyną

 

Portal natemat.pl opierając się wypowiedziach historyków twierdzi, że opowieść Mateusza Morawieckiego o rzucaniu koktajlami Mołotowa podczas starć z Milicją Obywatelską w latach 80. to fantazja. Portal wPolityce.pl dotarł jednak do artykułu z archiwalnej prasy, który pisze o takim zdarzeniu we Wrocławiu.

Zaczęto atakować siły porządkowe i sprzęt kamieniami oraz butelkami z benzyną

— czytamy w artykule zatytułowanym „Uliczne incydenty we Wrocławiu”, który opisywał wydarzenia w rejonie ulic Pereca i Grabiszyńskiej.

Po godz. 21 funkcjonariusze MO rozpoczęli działania porządkowe oczyszczając również strychy i dachy budynków, z których następowały ataki na nich. Akcja rozproszenia zakłócających spokój zakończyła się o godz. 2.15

— podkreślono.

autor: wPolityce.pl
autor: wPolityce.pl
autor: wPolityce.pl
autor: wPolityce.pl

Premier Morawiecki o udziale w walkach ulicznych opowiadał w wywiadzie na Facebooku z blogerami Stefanem Tompsonem i Patrickiem Neyem.

 

Oczywiście (rzucałem koktajlami Mołotowa – przyp. red.), ze skutkiem pozytywnym. Rzucaliśmy przede wszystkim w Nyski policyjne i działka armatnie, które jeździły podczas demonstracji i bardzo zimną wodą rozpędzały demonstrantów

— stwierdził.

To był nasz główny cel

— podkreślił Morawiecki.

Niektórzy przekonywali w mediach społecznościowych, że premier fantazjuje. Wątpliwości w sprawie relacji szefa rządu miał m. in. historyk prof. Antoni Dudek. Jednak tekst z archiwalnej prasy, który publikujemy, potwierdza, że nie był to wymysł.

Ja również mam sporo wątpliwości co do używania wspomnianych koktajli Mołotowa w drugiej połowie lat 80. To wtedy raczej, z racji czysto wiekowych, premier Morawiecki mógł rzucać owymi ładunkami. Nie przypominam sobie jednak w tym okresie takich sytuacji

— komentował w rozmowie z portalem natemat.pl. prof. Antoni Dudek, historyk i autor książki „Walki uliczne w PRL”.

źródło: wpolityce/pl