czwartek, 18 kwietnia 2024
Więcej

    Strona główna Polska i Świat Kierowca autobusu od dzisiejszego wypadku w Warszawie był po meta-amfetaminie!

    Kierowca autobusu od dzisiejszego wypadku w Warszawie był po meta-amfetaminie!

    domena publiczna
    Kierowca autobusu, który dziś uderzył w cztery zaparkowane auta, był pod wpływem substancji odurzających. Tester wskazał w tym przypadku na meta-amfetaminę – poinformował asp. szt. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznego Policji.

    Jak przekazał policjant, około godz. 10:30 policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu, do którego doszło na ul. Klaudyny na warszawskich Bielanach. Kierowca miejskiego autobusu linii 181 uderzył tam w cztery zaparkowane pojazdy oraz latarnię. Jedna osoba, pasażerka autobusu, została z ogólnymi potłuczeniami przewieziona do szpitala.

    „Policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy, to badanie dało wynik ujemny. Prowadzący autobus 25-latek został także poddany badaniu na zawartość innych substancji odurzających. Tester wskazał w tym przypadku na meta-amfetaminę. W związku z powyższym kierowca autobusu został przez policjantów zatrzymany”

    – poinformował asp. szt. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznego Policji.

    Jednocześnie podkreślił, że to zdarzenie wskazuje na problem nadzoru nad kierowcami pozostający w gestii samego przewoźnika.

    To już drugie podobne zdarzenie z udziałem kierowcy miejskiego autobusu, będącego pod wpływem narkotyków, pracującego dla firmy Arriva. Spółka ta należy do Deutsche Bahn, której właścicielem jest z kolei niemiecki rząd.

    25 czerwca kierowca autobusu linii 186 spowodował wypadek na moście Grota-Roweckiego, w którym zginęła pasażerka, a czworo innych pasażerów zostało ciężko rannych.

    Tomasz U., który kierował autobusem, był pod wpływem amfetaminy. Został aresztowany.

    „Należy mieć na uwadze, że usługi transportowe w zakresie przewozu osób świadczy wiele firm. Są to zarówno firmy obsługujące linie miejskie, transport krajowy i przewozy regionalne. Policjanci kontrolują wyrywkowo te pojazdy i kierowców na trasach. Jednak to na pracodawcach spoczywa obowiązek sprawdzenia w jakim stanie ich pracownicy siadają za kierownicą pojazdów. To firma transportowa ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za swoich ludzi”

    – zaznaczył Mrozek.

    Nieoficjalną informację o tym, że kierowca może być pod wpływem środków odurzających jako pierwsze podało tvp.info.

    Źródło: niezalezna.pl, TVP.Info