Głośnego wywiadu „Rzeczpospolitej” udzielił dziś Szymon Hołownia – głośnego, bo padały tam wzniosłe słowa o politycznych marzeniach byłej gwiazdy telewizji. Pytany, czy czuje się przygotowany, aby po wyborach zostać premierem, Hołownia odważnie stwierdził:
Myślę że tak. Jeżeli idzie się do wyborów, to idzie się po to, żeby je wygrać. Jeżeli idzie się po to, żeby wygrać, to trzeba brać odpowiedzialność za to, o co się walczy.
Co ciekawe, dla tych samych mediów w 2017 roku Ryszard Petru powiedział następujące słowa: „Jak będę premierem, to uporządkuję sprawy w Polsce na każdej płaszczyźnie„. Efekt – byłego lidera Nowoczesnej nie ma już w polityce…
Zauważył to też na Twitterze sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Adam Andruszkiewicz.
– Panie Szymonie, myślę, że finał tych marzeń też będzie podobny
– napisał do Hołowni.
źródło: twitter.com, niezalezna.pl