Na 20-lecie powstania Platformy Obywatelskiej, wyborcy zamiast konkretów i koła zamachowego, otrzymali kolejną ideę fix. Politycy zarówno PO jak i KO są totalne nieprzygotowani do przejęcia władzy. Zmarnowali czas na kopanie PIS-u. Mówią o powrocie na szczyt władzy, ale czy naprawdę tego chcą?! I z kim? Panem przewodniczącym Borysem Budką?
Co by dzisiaj powiedzieli tenorzy, założyciele Platformy widząc rozedrganie, jednopunktowy program i podział na frakcje wśród swoich kolegów! Dwie dekady – jak na życie polityczne partii – to długi okres. Jednak zamiast monolitu, obserwowaliśmy transfery posłów reprezentujących lewicowe, liberalne i katolickie poglądy.
Grzegorz Schetyna zauważył, że 20 lat w polskiej polityce to nie jest takie oczywiste. Dodał również, że tworzą ją ludzie, którzy wiedzą co robić w polityce. A w niej trzeba być cierpliwym i konsekwentnym. Aż korci, żeby zapytać czy wie co mówi. Gość „Onet Opinie” uważa, że w partii „nie ma marazmu i nie ma poczucia klęski czy porażki”. Zaznaczył kolejny raz, że PO dalej „walczy z PIS-em o wolną, demokratyczną, praworządną, podmiotową Polskę w Unii Europejskiej”.
O czym jeszcze marzy Grzegorz Schetyna?
Potrzebujemy współpracy wszystkich sił opozycji demokratycznej. Warto przywołać nasze porozumienia z samorządów, bo ja chcę znajdować to, co dobre i pozytywne, wzmacniać i wspierać dobre inicjatywy, te, które przynosiły nam zwycięstwa.
Źródło: Twitter Grzegorz Schetyna