Dwie zabytkowe kamienice z XVII wieku w Rynku, a w środku Muzeum Pana Tadeusza. Ekspozycja zapiera dech w piersiach. 3 maja po raz pierwszy została zaprezentowana publiczności. Pojawiły się tłumy. Poza pamiątkami po Adamie Mickiewiczu i multimedialnymi prezentacjami było można podziwiać wypożyczoną na 6 tygodni Konstytucję 3 maja z oryginalnym podpisem marszałka Stanisława Małachowskiego z 1791 roku. Ubezpieczona jest na 15 milionów złotych!
Wiele osób chciałoby pokonać bariery lekturowe, jakie wiążą się ze szkolnymi przyzwyczajeniami, a te nie najlepiej się przysłużyły czytaniu literatury – wyjaśnia Marcin Hamkało, dyrektor Muzeum Pana Tadeusza. Dyrektor Ossolineum Adolf Juzwenko podkreśla, że eposu bać się nie należy. – W „Panu Tadeuszu”, romantycznych postawach kryje się ogromny potencjał, to nie anachronizm, ale trzeba znaleźć język, którym przełoży się je na czasy nam współczesne – zauważa.
Czytaj więcej na http://www.wroclaw.pl/muzeum-pana-tadeusza-wroclaw