Trzynaście lat od ostatniego tytułu Mistrza Polski, zespół z Kędzierzyna-Koźla sięgnął po mistrzowskie trofeum. Fantastyczny sezon przypieczętowany trzema wygranymi spotkaniami z Aseco Resovią Rzeszów nie pozostawia wątpliwości, kto dziś rządzi na siatkarskiej mapie Polski.
Po niezbyt szczęśliwym, poprzednim sezonie, klub ZAKSY całkowicie przebudował skład, tworząc solidną i mocną drużynę, która miała w końcu sięgnąć po mistrzostwo kraju. Szkoleniowcem został utytułowany włoski zawodnik i trener, Ferdinando De Giorgi. Klub wzmocniony o reprezentantów Francji, znakomitego rozgrywającego Benjamina Toniuttiego oraz przyjmującego Kevina Tilliego, Sama Deroo z Belgii i naszych aktualnych mistrzów świata, Dawida Konarskiego i Rafała Buszka od początku sezonu narzucił rywalom swój styl gry. Konsekwentnie budowana przewaga i świetna, stabilna gra zaowocowały niekwestowaną pozycja lidera po rundzie zasadniczej. Walka o zwycięski tytuł, tylko potwierdziła formę kędzierzyńskiej drużyny, która w trzech spotkaniach zmiażdżyła wręcz rzeszowian, nie pozwalając im na wygranie choćby jednego seta. ZAKSA wróciła na szczyt, i to w wielkim stylu! Zagrali sezon tak, jak za czasów swojej świetności, kiedy liderem zespołu był obecny prezes klubu, Sebastian Świderski, grający z numerem 13. Jak widać „trzynastka” dla klubu z Kędzierzyna-Koźla jest szczęśliwa.
Po zakończeniu rozgrywek w lidze przyszedł czas na grę w reprezentacji. Nasi kadrowicze ćwiczą obecnie w Spale pod okiem trenerów Antigii i Blaina, przygotowując się do turnieju kwalifikacyjnego w Tokio, w którym mają ogromną szansę zdobyć przepustkę na Igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Trzymamy kciuki!
autor: Diana Choińska