Podczas szóstych Szybowcowych Mistrzostw Polski w klasie 15 m koło Leszna zderzyły się dwa szybowce.
Do dosyć groźnego wypadku doszło około kilometra ponad ziemią. O jego przyczynach poinformował kierownik sportowy zawodów organizowanych przez aeroklub leszczyński. W tak zwanym kominie termicznym nad Długimi Starymi, małą miejscowością koło Leszna, podczas wznoszenia zderzyły się ze sobą dwa szybowce.
Mimo że szybowce zostały w dużym stopniu uszkodzone, to ich piloci uznali, że nadal są sterowne, a następnie wylądowali na lotnisku.
Na szczęście oba bezsilnikowce były pilotowane przez doświadczonych pilotów. Dzięki ich umiejętnościom i doświadczeniu udało się uniknąć poważnego wypadku i szybowcw wylądowały.
Jeden z szybowców wylądował z rozprutym skrzydłem. Natomiast drugi statek powietrzny miał uszkodzoną belkę ogonową i stracił osłonę kokpitu. Została ona odrzucona przez pilota, gdy ten szykował się do awaryjnego skoku ze spadochronem.
Foto: domena publiczna
źródło: online.pl