Komentatorzy medialni nie poświęcili uwagi kluczowemu wystąpieniu Prezydenta R.P. Andrzeja Dudy na uroczystościach z okazji 72 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Słowa, które tam padły po raz pierwszy w historii powojennej Polski z taką mocą,
tworzą nowy, ważny element racji stanu naszego państwa. Kanały informacyjne także telewizji publicznej skupiają się nadal na przepychance partyjnej i parlamentarnej. Tymczasem Prezydent wyrasta ze swoim przekazem poza dotychczasowe oceny przyczyn i skutków Powstania: To nie Powstańcy odpowiadają za śmierć ok.180 tys. ludności cywilnej. Warszawiacy zostali z premedytacją zamordowani przez niemieckich okupantów. Ukarani za naturalny, wolnościowy zryw. Oprócz liczby niewinnych ofiar, pada również
w tym wystąpieniu liczba strat materialnych. Przeczytajmy uważnie, co powiedział nasz Prezydent.
Jest faktem bezspornym, że gdyby nie równoczesne wstrzymanie z premedytacją ofensywy przez Stalina, nieudostępnienie aliantom w sierpniu lotnisk po prawej stronie Wisły- powstanie byłoby zwycięskie. W dramacie Powstania skupiają się po raz kolejny potworne intencje dwóch totalitaryzmów wobec Polski. Nie dajmy się zwieść pozornej dyskusji. TO BYŁO LUDOBÓJSTWO !
autor: Wojciech Rohatyn Popkiewicz