Janusza Kijowskiego – stryja Mateusza Kijowskiego – ciągnie ewidentnie do KOD. Ciągnie go tak bardzo, że w obliczu fiaska, jakim niewątpliwie są liche frekwencje na imprezach Komitetu Obrony Demokracji, zaczął obrażać Polaków, zwłaszcza wyborców Prawa i Sprawiedliwości. „Biedni ludzie, słabo wykształceni,(…) pracujący za marne grosze albo pobierający głodowe zasiłki – nie chcą bronić Konstytucji, Trybunału czy Demokracji liberalnej” – napisał na Facebooku znany reżyser.
O tym, że w KOD jest kiepsko, informowaliśmy nie raz. O wielkiej klapie KODziarskiej manifestacji musiało przyznać nawet TVN24.
Jest jedna rzecz warta odnotowania. Ten tłum, który widzą państwo za moimi plecami (…) nie jest aż tak liczny jak w czasie wcześniejszych zgromadzeń, organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji. (…) Część tych ludzi, których tutaj widać, to są po prostu turyści, którzy przechodzą i zatrzymują się z ciekawości
– relacjonował z Krakowskiego Przedmieścia reporter TVN24.
Stryj Mateusza Kijowskiego zamieścił na FB niezwykle emocjonalny wpis. Wieszczy trudne czasy, ponieważ Polacy nie chcą dołączać do KOD. Przy okazji obraża tych, którzy nie uwierzyli w slogany jego bratanka, nazywając ich „słabo wykształconymi, pozbawionymi ciekawości świata, czy pobierającymi zasiłki głodowe”.