To co się wydarzyło na Krymie – złamanie prawa międzynarodowego, jest zbyt poważne, żeby było dyskutowane tylko w grupie 4 ministrów
— powiedział w „Poranku” radia TOK FM przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.
Lider Platformy najwięcej uwagi poświęcił jednak nie sytuacji zagranicznej, ale sprawie warszawskiego ratusza i jego działań w kontekście reprywatyzacji.
Będziemy absolutnie bronić i wspierać Hannę Gronkiewicz-Waltz, nie tylko dlatego, że jest wiceprzewodnicząca PO i dobrym prezydentem Warszawy, ale jest absolutnie obiektem zmasowanego ataku partyjnego i medialnego. Pełne wsparcie, 100-procentowe wsparcie
— obwieścił Schetyna.
Sytuacja, do jakiej doszło, wybuch kwestii związanych z reprywatyzacją, będzie przyczynkiem dla parlamentu, żebyśmy przygotowali pełną ustawę reprywatyzacyjną i ją przeprowadzili przez parlament. Sytuacja dojrzała do tego, żeby tak reagować. To zaniechanie wszystkich elit politycznych przez tyle lat i tyle kadencji
— zaznaczył przewodniczący PO.
Nie obyło się bez przytyków do poprzedników Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Niech rzuci kamieniem, kto jest bez winy. Mówię tu o poprzednich prezydentach. (…) Wszyscy – jako parlament jesteśmy za to odpowiedzialni. Ta sprawa zawsze znajdowała mocodawców, którzy mieli inne rozwiązania
— powiedział Schetyna.
Trzeba wesprzeć miasto, jej władze i Hannę Gronkiewicz-Waltz
— dodał.