III Przystanek Niepodległość – polskość zobowiązuje. Miejsce „ładowania akumulatorów”

Foto: Facebook/Przystanekniepodleglosc

Po raz trzeci już, tym razem w gościnnych Dusznikach Zdroju i Szczytnej, odbyło się ważne kulturalno-patriotyczne wydarzenie – III Przystanek Niepodległość. Ubrany w wydarzenia, spotkania, panele i koncerty pomysł Krystyny Śliwińskiej jest już znanym i cenionym punktem w patriotycznym kalendarzu wydarzeń. Polskich i pewnie już nie tylko.

Po dwóch edycjach Przystanku w Lewinie Kłodzkim przyszedł czas na Duszniki i Szczytną. Było jak zwykle z rozmachem i swojsko. Mnóstwo ludzi z różnych zakątków kraju, a obok znani publicyści, dziennikarze, politycy, naukowcy. Do tego bardzo widoczny udział 22. Karpackiego Batalionu Piechoty Górskiej z Kłodzka. Wojsko z ludźmi, wśród ludzi, czymś oczywistym staje się wreszcie udział zielonych mundurów w polskich wydarzeniach patriotycznych.

Nie jest moim celem wymienianie wszystkich znamienitych uczestników trzydniowego spotkania, chodzi mi raczej o podkreślenie wyjątkowości atmosfery tego wydarzenia. Bez zadęcia i marginesu poprawności dyskutowano i spierano się o polskie sprawy, o to co boli i budzi obawy. Ale wyrażane poglądy i opinie pełne były miłości do Ojczyzny i troski o nasz wspólny dom. Przystanek to dla mnie wyjątkowe miejsce – ładowania „akumulatorów” patriotyzmu i polskości na następne miesiące. Spotkanie tak wielu podobnie myślących i działających ludzi buduje. Właśnie – działających, a nie narzekających, nie koniunkturalnych, zamkniętych w swoich „biznesach” i zajęciach.

To istotne by uwierzyć, że Polaków, którym nie jest wszystko jedno jest bardzo wielu. I Przystanek daje szanse by się policzyć. Dlatego na rok przyszły nie ma pytania – czy potrzebny jest kolejny Przystanek, ale – jak go jeszcze uatrakcyjnić i rozbudować. Dziękujemy Ci Krysiu.

źródło: zprawa.pl

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj