Ze Stefanem Niesiołowskim coraz chyba gorzej. Daleko posunięta frustracja doprowadziła go do stanu ciągłego podenerwowania i totalnej negacji wszystkiego i wszystkich. Jednak najbardziej znany jest ze swoich ataków na PiS i Jarosława Kaczyńskiego.
Niesiołowski namawia do aktywności i zjednoczenia, bo tylko wtedy totalna opozycja może walczyć z PiS, inaczej:
PiS może wygrać kolejne wybory i przez kolejne cztery lata niszczyć Polskę. Wtedy pozostanie wybór: scenariusz uliczny albo co najmniej jedno pokolenie w niewoli. Tym razem wewnętrznej, jak to było po zamachu majowym
—mówił w rozmowie z serwisem lodz.wyborcza.pl.
Europejski Demokrata nie ustaje w atakach na rząd PiS, Jarosława Kaczyńskiego oraz wyborców i sympatyków tej partii. Stwierdził, że jeśli ktoś w jego otoczeniu nie prezentuje „opcji antypisowskiej” to zrywa z taką osoba kontakty.
Co innego w przypadku kreatur, powtarzających te wszystkie wierutne brednie, które dzisiaj głoszą wielbiciele Kaczyńskiego. Oni zostali zainfekowani jakąś niepojętą nienawiścią. W przyszłości będzie ciężko im z tego wyjść. Tak jak Niemcom po II wojnie światowej, bo wychodzenie z hitleryzmu było długotrwałe
—wypalił w swoim stylu.
Polityk nie może pogodzić się z dobrymi wynikami sondażowymi dla PiS. Żali się i insynuuje:
Zdumiewające są dla mnie sondaże, które wciąż PiS-owi, przegrywającemu przecież wszystkie cząstkowe wybory, głównie samorządowe na wójtów czy burmistrzów, dają wielką przewagę nad innymi ugrupowaniami. Nie wierzę w to.
Niesiołowski jest już tak zdesperowany, że w wywiedzie dla „Wyborczej” ostro atakuje Grzegorza Schetynę:
(…) odszedłem z PO i powtarzam, że Schetyna najpierw niech przestanie niszczyć demokrację w PO, zanim zacznie walczyć o demokrację w Polsce. Jest niewiarygodny i jeśli PO się go nie pozbędzie, to przegra z PiS-em. Nie ma za grosz charyzmy i nie nadaje się na stanowisko, które pełni.
Niesiołowski mówił też o zadaniach do wykonania na najbliższy czas. Według niego trzeba zaangażować się w obronę Polski, by została w Unii Europejskiej oraz trzeba nieustannie walczyć z partią Kaczyńskiego. To już choroba?
wpolityce.pl/lodz.wyborcza.pl
…..temu szczaw i mirabelki…..reszte ROZUMU……wypaliły !!!????