I Pana rząd, rząd PiS ponosi za to odpowiedzialność, że jesteśmy w tej mniej wpływowej części
– odpowiedziała na Twitterze Agnieszka Pomaska z PO, komentując słowa szefa MSWiA o Europie dwóch prędkości. Jednak jej wpis świadczy o totalnej kompromitacji!
Dziś na antenie PR24 minister Mariusz Błaszczak komentował awantury i starcia z policją, jakie mają miejsce w związku ze szczytem G20 w Hamburgu.
De facto mamy Europę dwóch prędkości. Ta prędkość została pokazana w Polsce. Polska jest krajem gościnnymi i bezpiecznym. Prezydent Stanów Zjednoczonych był witany bardzo serdecznie. A to, co się dzieje w Niemczech w Hamburgu – zamieszki, bojówki, płonące samochody – to jest ta Europa drugiej prędkości
— powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji.
Patrząc na to, co dzieje się w Hamburgu, trudno się z szefem resortu nie zgodzić.
Ale znaleźli się tacy politycy, którym najwidoczniej z trudem przychodzi refleksja. Otóż posłanka PO Agnieszka Pomaska odpowiedziała Mariuszowi Błaszczakowi dość kuriozalnym wpisem na Twitterze.
I Pana rząd, rząd PiS ponosi za to odpowiedzialność, że jesteśmy w tej mniej wpływowej części
— napisała.
Czyżby Pomaska rzeczywiście była przekonana, że burdy uliczne, brutalna walka z policją, czy podpalanie samochód to oznaka tej „lepszej” części Europy? Jak widać, zdaniem posłanki warto być częścią jakiejś urojonej „wpływowej” prędkości, zamiast tej… bezpiecznej.
źródło: wpolityce.pl