Przed wakacjami musimy uporządkować wymiar sprawiedliwości, a po wakacjach weźmiemy się za Was, bo jesteście kłamczuchy. To znaczy, ja tak mówię
— powiedziała posłanka PiS prof. Krystyna Pawłowicz do dziennikarza Onetu.
Reporter zapytał prof. Pawłowicz o to, dlaczego reformy dot. sądwonictwa są wprowadzane w „ekspresowym tempie”.
Gdzie Pan był jak PO uchwalało ustawy? Gdzie Pan był, jak oni uchwalali podwyższenie wieku emerytalnego? My buntowaliśmy się, ale oni dzialali w ramach regulaminu. My też działamy w ramach regulaminu— odpowiedziała posłanka PiS.
Przed wakacjami musimy uporządkować wymiar sprawiedliwości, a po wakacjach weźmiemy się za Was, bo jesteście kłamczuchy. To znaczy, ja tak mówię— dodała prof. Pawłowicz.
Dziennikarz dopytał posłankę PiS, czy wyroki sądu są aktami politycznymi.
Oczywiście, że tak. A co robi pan Łączewski i pan Tuleya?— zaznaczyła.
wpolityce.pl/Onet