Wprowadzenie przepisów wspierających nowoczesne ciepłownictwo, monitorowanie stanu powietrza, ale przede wszystkim edukacja na wszystkich możliwych szczeblach – to tylko część rekomendacji wydanych przez ekspertów biorących udział w konferencjach „Wrocław w smogu”, które odbyły się na Politechnice Wrocławskiej.
Rekomendacje są efektem trzech debat, które pod koniec 2017 r. zorganizowano na Politechnice Wrocławskiej. W trakcie otwartych spotkań eksperci, naukowcy z różnych dziedzin i działacze organizacji pozarządowych rozmawiali o pomysłach na poprawę jakości powietrza w mieście.
Pierwsza dyskusja dotyczyła m.in. przyczyn powstawania smogu i nowoczesnych technologii wykorzystywanych do jego ograniczenia. Głównym tematem drugiej debaty był wpływ smogu na zdrowie ludzi, roślin i zwierząt, a w trakcie trzeciego spotkania omawiano m.in. społeczne skutki smogu i świadomość wrocławian w kwestii zagrożeń, jakie niesie ze sobą zanieczyszczenie powietrza.
Efektem wszystkich dyskusji jest opracowany właśnie zbiór rekomendacji działań – technologicznych, prawnych i edukacyjnych, których efektem powinno być zmniejszenie poziomu smogu w mieście i na terenie całego Dolnego Śląska. Jest on skierowany nie tylko do mieszkańców, lecz przede wszystkim do osób i instytucji odpowiedzialnych za tworzenie rozwiązań systemowych oraz prawnych.
Zalecenia podzielone zostały na trzy grupy. Pierwsza dotyczy mieszkańców Wrocławia i regionu. Eksperci wskazują w niej m.in. na konieczność korzystania z ekologicznych pieców, spalania odpowiednich jakościowo paliw czy ograniczenia użytkowania samochodów w ruchu miejskim oraz dbania o dobry stan techniczny aut.
Druga grupa sugestii odnosi się do działań wspólnot, organizacji społecznych, firm i instytucji publicznych Wrocławia i regionu. Specjaliści postulują m.in. lepsze wykorzystanie instytucjonalnego i społecznego monitoringu stanu powietrza w najbliższym otoczeniu, podejmowanie działań w budowaniu nowej, proekologicznej świadomości mieszkańców, zazielenianie dostępnej przestrzeni – w tym także dachów i elewacji – oraz ograniczenie usuwania drzew.
Ostatnia grupa to rekomendacje dla samorządu województwa, rządu i ustawodawców. Jest w nich mowa m.in. o konieczności wprowadzenia regulacji prawnych wspierających nowoczesne ciepłownictwo i energetykę, a także o działaniach społecznych i współpracy z instytucjami administracji publicznej. Eksperci wskazują m.in. na konieczność edukacji obywateli w zakresie zanieczyszczenia powietrza na każdym poziomie, wieku i szczeblu – od przedszkola, poprzez szkoły i uczelnie, aż po lokalne społeczności.
Pełny dokument można znaleźć na stronie – http://pwr.edu.pl/uczelnia/aktualnosci/jak-wygrac-ze-smogiem-propozycje-ekspertow-10784.html
Etatyści na państwowych posadach nazywani ekspertami z klapkami na oczach oferują rozwiązania, które wymyśliłby przeciętny gimnazjalista „Zredukujmy ruch aut, wymieńmy piece (za publiczne pieniądze), wprowadźmy regulacje prawne”. Nikt nie pochylił się nad tym, że mieszkania komunalne, ulokowane w centrum, są w2/3 odpowiedzialne za szkodliwą emisję, a skoro ich mieszkańców dziś nie stać na węgiel, to tym bardziej nie będzie ich stać na drogi gaz, wpadniemy więc w pętlę wiecznych dopłat do cudzego ogrzewania. Wyłączanie ruchu aut z centrum, zwiększa tylko korki, przez co samochody emitują jeszcze więcej szkodliwych spalin, a władze robią to, żeby za zasłoną walki ze smogiem wspierać swoją spółkę MPK, którą strach ostatnio jeździć. Ale co się dziwić, skoro mamy takich ekspertów…