Prezydent zapomniał, że na tym garnuszku zaborcy był przez rok i jest 18 europosłów PiS, którzy może niszczą tę Unię od środka, ale nie widzę, żeby protestowali, że u tego zaborcy siedzą— powiedziała w programie „Gość Wydarzeń” (Polsat News) europosłanka PO Julia Pitera.
Pitera odniosła się na początku rozmowy do listu europosłów PO ws. wypowiedzi prezydenta z Kamiennej Górze
Absolutnie moja reakcja na tę wypowiedź była fatalna. Prezydent mówi różne rzeczy i ostatecznie pomyślałam, że znowu coś tam palnął— drwiła Pitera.
Zaczepiali nas europosłowie także z innych frakcji. (…) W takich kwestiach trzeba uważać. Jeśli wszyscy zrozumieli to jednoznacznie – w tym pejoratywnym znaczeniu – to wszyscy jesteśmy pod zaborami— mówiła, zarzucając, że to wypowiedź prezydenta była „skandaliczna i niedopuszczalna”.
Europosłanka PO ciągnęła absurdalną ocenę słów prezydenta.
Prezydent zapomniał, że na tym garnuszku zaborcy był przez rok i jest 18 europosłów PiS, którzy może niszczą tę Unię od środka, ale nie widzę, żeby protestowali, że u tego zaborcy siedzą— szydziła.
Wyłoniony przez PiS kandydat, a dziś członek prezydium, Zdzisław Krasnodębski, proponował referendum ws. wyjścia z UE. Słyszę, co koledzy z PiS mówią na rożnych posiedzeniach parlamentu. Cały czas krytykują UE— mówiła dalej.
Straszna jest ta retoryka, wstydzimy się niebywale. PiS nie rozumie na czym polega członkostwo w UE— dodała.
źródło: wpolityce.pl