Wczoraj co kilka godzin w mediach społecznościowych pojawiały się zdjęcia zepsutych autobusów, tramwajów czy pantografów. Utrudnienia występowały od rana do popołudnia.
Wygląda na to, że wrocławska infrastruktura jest w opłakanym stanie, powiedział Robert Grzechnik z partii Wolność.
Wczoraj przed godziną 16:00, w dwóch tramwajach, połamały się pantografy, na przystanku FAT (przy skrzyżowaniu ul. Grabiszyńskiej z ul. Hallera).
W obliczu kolejnych już awarii w ostatnich tygodniach, deklaracja p. Dutkiewicza o niestartowaniu w kolejnych wyborach nabiera sensu.
Wydaje się tylko, że kilka dni ostrych mrozów przyspieszyły wydarzenia, które miały przywitać nowe władze Wrocławia, w przyszłym roku.
