Putin – dyktator Rosyjski – który ma krew na ręku za Czeczenię, Moskwę, Krym, Smoleńsk ma zostać uhonorowany nagrodą za wysiłki na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie? To jakiś ponury i makiaweliczny żart!
Uhonorowanie Putina miano konsultować z Watykanem. Pojawiają się także spekulacje, że przy tej okazji mogłoby dojść do spotkania prezydenta Rosji z papieżem Franciszkiem.
Ale warto spojrzeć na media które o tym informują: to polska fakenewsowa agencja spod szyldu Adama Michnika “Gazeta Wyborcza” i lewicowo-marksistowska “La Stampa”. Widać, że wrzutka tego typu ma służyć polepszeniu wizerunku dyktatora Rosji Putina. “Gazeta Wyborcza” ewidentnie gra na Putina co widać i słychać i czuć.
Warto przypomnieć: Rosja od początku wojny w Syrii stoi po stronie Baszara al-Assada, człowieka który zagazował swoich obywateli w Dumie. Syryjski reżim brutalnie rozprawia się ze swoimi przeciwnikami, mając na sumieniu naloty na obiekty cywilne, a także używanie broni chemicznej.
Putin ma krew na rękach, więc nagroda Złotej Palmy mu na pewno się nie należy.
Widać, że trwa wojna informacyjna mająca na celu przedstawienie Putina jako … dobrego polityka!
Źródło: media/ telewizjarepublika.pl