Siwe włosy, wielki umysł i wielkie zasługi, ale poglądy i wypowiedzi rodem z kancelarii Romana Giertycha. Prof. Adam Strzembosz, b. I Prezes Sądu Najwyższego przekonuje, że prezes Gersdorf zostanie usunięta z SN siła i to przy pomocy policji! Podobne tezy wygłaszał ostatnio Roman Giertych!
Adam Strzembosz popiera decyzję Małgorzaty Gersdorf, która zadeklarowała, że nie opuści stanowiska nawet jeśli złamie tym zapisy nowej ustawy o SN, która zacznie obowiązywać już w lipcu.
Popieram taką decyzję prof. Małgorzaty Gersdorf. Po pierwsze, I Prezes SN ma słuchać konstytucji, która określa okres jej służby do 2020 roku. Nie musi słuchać tego, co ktoś sobie zapisał w ustawie, która jest jawnie sprzeczna z konstytucją. To nie będzie niepodporządkowanie się prawu, ponieważ konstytucja jest ponad ustawą. Mówienie o tym, że ustawa nie została zaskarżona do TK, jest wypowiedzią cyniczną, a osoba, która tak twierdzi, świetnie wie, że Trybunał nie pełni funkcji tak jak powinien.
– stwierdził Adam Strzembosz w rozmowie z portalem wiadomo.co.
A jakie, zdaniem prof. Strzembosza będą konsekwencje oporu I Prezes Sądu Najwyższego? Były prezes SN twierdzi, że „władza” użyje siły, zaś powołanie następcy oznaczać będzie „bezprawie”.
Władza wyśle policjantów, albo jakichś urzędników, którzy panią profesor wyprowadzą. Ale najważniejsze jest to, że wykona obowiązek stania na straży prawa.(…)To właśnie będzie bezprawie. Urzędnik, który będzie pełnił z polecenia prezydenta funkcję I Prezesa SN, będzie pełnił ją tylko we własnych oczach. Nie można przejąć funkcji, do której nie ma się uprawnień. To tak, jakbym ja zaczął leczyć pacjentów, albo kierować pociągiem.
– mówił prof. Strzembosz.
Będziemy mieli do czynienia z destrukcją ostatniego, najwyższego organu władzy sądowej, którego prawidłowe funkcjonowanie zostanie zakłócone, a może nawet zniszczone. Izby, z których usunie się, być może siłą, sędziów, którzy skończyli 65 lat, nie będą w stanie wykonywać swoich zadań. Poza tym Sąd Najwyższy, w którym jest drugi Sąd Najwyższy w postaci Izby Dyscyplinarnej i Izby, która rozpoznaje nadzwyczajne skargi z 20 ostatnich lat, nie będzie instytucją zgodną z demokratycznymi i europejskimi standardami.
– dodał profesor Strzembosz.
Profesor Adam Strzembosz często używa ostatnio radykalnych wypowiedzi. Ma do tego prawo, ale nie powinien on oceniać kwestii konstytucyjności ustawy o SN. O tym, czy ustawa zgodna jest lub niezgodna z konstytucją, orzec może tylko Trybunał Konstytucyjny. W wypowiedzi byłego I Prezesa SN, a także innych sędziów, publicystów i opozycyjnych polityków wybrzmiewa pewna „tęsknota” i wyczekiwanie siłowego rozwiązania kwestii Małgorzaty Gersdorf. Przykre, że tej narracji używa sam Prof. Adam Strzembosz.
źródło: wpolityce.pl
Władza nie musi wysyłać po nią policji. Po prostu nie wpuszczą jej do Sądu, wyślą tam gdzie jej miejsce na marsz KODu
Prof.Strzembosz twierdził,ze w sadach nie potrzeba robić żadnej lustracji,że środowisko sędziowskie samo się oczyści.Czy KRS podjął jakakolwiek uchwałę usuwająca z zawodu sędziów ,którzy służyli władzy komunistycznej i ferowali wyroki przeciwko politycznej opozycji?Nie nie było takich uchwał.Czy sady przez 30 lat nie zdołały osadzić twórców stanu wojennego -Jaruzelskiego i Kiszczaka to były wolne i sprawiedliwe sądy?Nie to nie były wolne i sprawiedliwe sady.Niech więc Pan prof.Strzembosz lepiej milczy bo nic nie ma na obronę swoich twierdzeń.