Dziś członkowie LIBE mieli się zająć dyskusją nad propozycją powiązania unijnych środków budżetowych z kwestią praworządności.
Jak informuje źródło Niezależnej:
„Nieoczekiwanie jednak dyskusja, której przyglądał się wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans przerodziła się w gorącą wymianę zdań, głównie pomiędzy polskimi europosłami”.
„Samemu Boniemu puściły nerwy, bo w swojej wypowiedzi próbował usprawiedliwić swoje postępowanie, mówiąc że 'każdy w mojej sytuacji zrobiłby to samo’ i twierdząc, że jego współpraca wynikała z szantażu, który dotyczyć miał jego rodziny” – czytamy na portalu.
„Kuriozalności i tak dziwnej sytuacji dodał Timmermans, który, próbując się chyba solidaryzować z Bonim, stwierdził, że on także jest w Polsce atakowany i doskonale wie co się o nim w naszym kraju mówi i pisze”.
Jak tu traktować tych ludzi poważnie?
Źródło: niezalezna.pl
Kapuś zawsze będzie kapusiem. Skoro broni go ten przywódca UE to znaczy że sam jest tyle wart co ten kapuś. Jako Polak wstydzę się że Polskę w UE reprezentuje kapuś komunistyczny.
…a nie wstyd Ci, ze komunisci opanowali PIS….
To nie PiS opanowali komunisci, chyba zapomniałeś kto się sciskal z Putinem i układał na molo w Sopocie ale Polacy to pamiętają.
tylko tyle potraficie wasze złodziejstwo pójdzie za wami wszędzie nic nie potraficie tylko PIS PIS PIS zabronił nam kraść
A tobie nie jest wstyd ,że komuniści startują razem z po i ich podobnym?
Panie Wojtku zgadzam sie z pANEM W ZUPEŁNOŚCI . Anonim bredzi , pewnie z KODU
Boni zawsze byl jakis dziwny i piana z ust mu ciekla.zJak on moze byc nasxym reprezentantem w U E.
Zdrajcy to najnędzniejsze z boskich stworzeń, nienawidzeni przez tych których zdradzają a także skrycie pogardzani przez tych którym służą HAŃBA
Dla mnie byl kapusiem i pozostanie jak wielu innych powinien siedziec w pierdlu
Boni to scierwo, powinien ponieść surową karę za zdradę Narodu.