Żurek zostanie ukarany? Piebiak: Cieszy mnie to, że dla rzeczników dyscyplinarnych nie ma osób nietykalnych

fot. youtube.com

Portal wPolityce.pl ustalił dziś, że były rzecznik KRS sędzia Waldemar Żurek został objęty dwoma postępowaniami dyscyplinarnymi, które wszczął sędzia Michał Lasota – Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. Portal wPolityce.pl poprosił wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka o odniesienie się do tej sprawy.

Bardzo cieszy mnie to, że rzecznicy dyscyplinarni pracują uczciwie i odważnie, tzn. nie ma dla nich żadnych osób nietykalnych. Każdy sędzia, jeżeli zachodzi podejrzenie, że wykroczył poza ramy dopuszczalne, np. naruszy zasady etyki sędziowskiej, czy tym bardziej naruszy przepisy prawa, musi się liczyć z odpowiedzialnością dyscyplinarną

— podkreślił wiceminister.

Łukasz Piebiak zaznaczył, że nie wypowiada się odnośnie tego, czy sędzia Żurek jest winny, czy też nie. Widzi jednak różnicę w standardach, jeśli chodzi o odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów.

Nie mam na tyle wiedzy i na pewno nie powinienem się wypowiadać co do tego, czy sędzia Żurek jest winien, czy też nie tych czynów, to zbadają rzecznicy, a ostatecznie osądzi sądownictwo dyscyplinarne. Muszę jednak powiedzieć, iż dostrzegam pewną zmianę, w stosunku do tego, do czego byliśmy przez lata przyzwyczajeni. Niezależnie od tego, jak wysoko w hierarchii i jak znani medialnie są sędziowie, rzecznicy się nie boją podejmować czynności. To jest normalny standard, którego należałoby oczekiwać

— mówił.

Prawo jest jednakowe dla wszystkich. Postępowania dyscyplinarne dotyczą wszystkich sędziów, także tych, którzy są bardzo znani i pełnili wysokie funkcje w różnych organach sądownictwa. To dobrze, że nie ma osób nietykalnych w sądownictwie. Zakładam, że taką samą miarę rzecznicy będą stosować do wszystkich sędziów

— dodał.

źródło: wpolityce.pl