Rusza druga edycja programu wsparcia finansowego dla innowacyjnych firm. Skorzystać mają nie tylko małe firmy, których głównym atutem są pomysły, ale także duże przedsiębiorstwa, które zdecydują się wdrożyć nowe technologie.
Dwuletni program pilotażowy Scale UP wsparcia dla małych innowacyjnych firm przyniósł zaskakująco pozytywny efekt.
– Mamy już podpisanych ponad 200 umów pomiędzy tymi start-upami a firmami. Kilkadziesiąt wdrożeń, realizowanych w instalacjach w tych dużych firmach – mówiła Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.
Marką polskiej gospodarki jest dziś innowacja. Mamy więcej naukowców w firmach i większe wydatki na zakup nowych technologii, a także na ich opracowywanie. Teraz rusza kolejna edycja programu Scale UP.
– Wybraliśmy akceleratory, czyli coś, co ja nazywam „szkołą przedsiębiorczości 4.0”. Akceleratory, które mają się skoncentrować na wskazanych przez nas branżach: elektromobilność, biotech, fintech, nowoczesny transport – wskazała Jadwiga Emilewicz.
Budżet będzie dwukrotnie większy – każdy z dziesięciu wybranych w konkursie akceleratorów otrzyma średnio ponad 13 mln zł. Młode firmy otrzymają dostęp do infrastruktury i wiedzy biznesowej średnich i dużych przedsiębiorstw, które będą odbiorcami akcelerowanych technologii.
– W styczniu w większości akceleratorów ruszy faza nabierania firm pod konkretne rozwiązania i pomysły. Przez 18 miesięcy w samym naborze będzie uczestniczyło ok. 500 firm. Aż 400 z nich weszło fizycznie do programu – zaznaczył Mikołaj Różycki, wiceprezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Efekty drugiej edycji programu mają być znane w trzecim kwartale przyszłego roku.
źródło: radiomaryja.pl
