Pytania prejudycjalne pozostają w niezgodzie z obowiązującym w Polsce prawem
– mówi Stanisław Piotrowicz w rozmowie z wPolityce.pl.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do stanowiska strony polskiej ws. pytań prejudycjalnych dotyczących ustawy o SN.
Jest kilka powodów, dla których tego rodzaju pytania są niedopuszczalne. Pytaniem prejudycjalne musi wiązać się z materią rozpoznawaną przez sąd. W tym wypadku wiemy, że przedmiotem postępowania sądowego była zupełnie inna kwestia. Natomiast pytanie prejudycjalne dotyczyło wieku sędziów, po którym przechodzą oni w stan spoczynku. Odpowiedź na to pytanie prejudycjalne musi mieć też znaczenie dla przyszłego rozstrzygnięcia sądowego. W tym wypadku widzimy, że nie pozostaje to w żadnym związku z rozstrzygnięciem sprawy przez sąd
– tłumaczy Piotrowicz.
Z tych względów pytania prejudycjalne pozostają w niezgodzie z obowiązującym w Polsce prawem i nie powinny być postawione
– dodaje w rozmowie z wPolityce.pl.
Pytany o to, jak sprawa może się zakończyć, Piotrowicz odpowiedział:
Gdyby decydowały fakty i prawo to mógłbym być o to orzeczenie spokojny. Dlatego, że prawo w tym zakresie jest jednoznaczne. Obawiam się, że mogą wejść w grę względy pozaprawne.
źródło: wpolityce.pl