poniedziałek, 28 kwietnia 2025
Więcej
    Strona główna Opinie Środa w oparach absurdu: broni dzików… w swój apel wmieszała nawet… Państwo...

    Środa w oparach absurdu: broni dzików… w swój apel wmieszała nawet… Państwo Islamskie

    sroda2.jpg
    Czołowa „profesorka” i „etyczka” III RP Magdalena Środa postanowiła skrytykować plan odstrzału dzików na terenach objętych afrykańskim pomorem świń. W tym celu zamieściła na portalu społecznościowym dramatyczny apel, w którym m.in. urzędnikom ministerstwa środowiska zarzuciła upośledzenie i wezwała ich do walki… z Państwem Islamskim.
    Dla panów z Ministerstwa Środowiska, Polskiego Związku Łowieckiego, dla Głównego Lekarza Weterynarii i jeszcze OPZZ rolników trzeba znaleźć jakąś wojnę. Pragnienie zabijania (nadmiar testosteronu? jakiś rodzaj upośledzenia płatów czołowych?) mąci im mózgi więc zabierają się za katowanie dzików. Mają wybić całą populację!! Może wysłać ich do walki z państwem islamskim?? Może gdzieś jest jakiś fajny front walki z równymi sobie? Niech chłopaki postrzelają sobie do przeciwników ale dlaczego do bezbronnych dzików!?!? Kiedyś takie pomysły miał Mao względem ptaków i much, cały naród je wybijał, teraz będą to robili wszyscy myśliwi (ach jaka to przy tym radocha tak od rana do nocy uśmiercać!!! Ile będzie opowieści, ile anegdot!! ile zdjęć przy truchłach! a ile wypitej wódki!!!).W pewnej części populacji (głównie męskiej) potrzeba zabijania jest ciągle żywa, wojen nie ma więc niech będą chociaż dziki. Dlaczego, pytam, dlaczego w tak ważnych dla świata instytucjach jak Ministerstwo Środowiska i innych, które mają wpływ na życie roślin i zwierząt zasiadają ograniczeni kretyni z zacięciem myśliwskim? A stanowisko Głównego Lekarza Weterynarii trzeba przemianować na Głównego Oprawcę Zwierząt. Nie mogę w to uwierzyć, że ktokolwiek może mieć jeszcze tak prymitywne pomysły na zwalczanie chorób zwierząt jak ich zabijanie. Mao – wiecznie żywy! – czytamy na fb
    Heroiczna walka o dobrostan dzikich zwierząt nie była jednak przeszkodą w poparciu dla prezydentury myśliwego – Bronisława Komorowskiego w 2010 r., który jej zdaniem ma „pokojowo-gawędziarski stosunek do świata”. Wydaje się, że poziom etyki Magdaleny Środy doskonale mogłoby odzwierciedlać określenie – „etyka Kalego”.

    Jeżeli nie dokonamy depopulacji dzików na terenach objętych afrykańskim pomorem świń, to choroba nie zostanie opanowana – powiedział wczoraj minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

    źródło: niezalezna.pl / fb