O 11 rozpoczął się pogrzeb dziewczyn, które zginęły w piątek w escape roomie w Koszalinie. Msza święta odbyła się w kościele pw. św. Kazimierza przy ul. księdza Jerzego Popiełuszki. Zgodnie z wolą rodziny, w środku są jedynie bliscy dziewczynek. Przed kościołem zgromadziły się tłumy mieszkańców.
Ksiądz powiedział na początku, że papież wysłał list do kościoła.. „Chcemy po raz ostatni towarzyszyć dziewczynkom. Wielu z nas jest poza murami kościoła, wspierając modlitwą” – brzmiał jego fragment. Papież Franciszek poinformował, że tuli do serca rodziny zmarłych i modli się o niebo dla dziewczyn.
– Tak jak w sobotę, musimy zacząć od ciszy. Ta cisza jest przepełniona bólem. W tej ciszy można usłyszeć słowa Boga. Można pozwolić Bogu na to, by nas poprowadził – mówił ksiądz. – Jesteśmy w tym kościele razem z dziewczynkami i chcemy o nich pomyśleć w sposób najwspanialszy. W przyjaźni były razem i razem pozostaną. Gdy razem są tutaj i gdy razem będą spoczywać na cmentarzu – powiedział do zgromadzonych.
– Nasza rodzina to zawsze będzie 5 osób, w tym ty – powiedział na cmentarzu ojciec jednej z dziewczynek. Rodziny dziękowały wszystkim za przybycie ale prosiły, by nie składać im dziś kondolencji.
Źródło: Telewizja Republika
Koszalin, msza św. pogrzebowa zmarłych nastolatek. #EscapeRoom pic.twitter.com/c7HrnuZXAn
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 10 stycznia 2019