Wniosek aktywistów w sprawie niekontrolowanego rozwoju Wrocławia przepadł    

MP

Radni na wczorajszej sesji debatowali nad propozycjami aktywistów miejskich w sprawie budownictwa mieszkalnego.  Według nich specustawa  budowlana zwana „lex deweloper” powinna być doprecyzowana, powoduje bowiem chaos i niekontrolowany rozwój  miasta.

 Wniosek aktywistów był głosem wielu polityków, radnych osiedlowych i mieszkańców Wrocławia. Mówili, że najbardziej zadowoleni ze specustawy są deweloperzy. Wszelkie procedury związane z otrzymaniem zezwolenia na budowę zostały skrócone do roku,  inwestycje mogą rozpocząć w polu i zakończyć w polu, bez zbudowania dróg dojazdowych i infrastruktury,  nadto mogą ominąć plan zagospodarowania przestrzennego i otrzymają pozwolenie na budowę na terenach chronionych czy leśnych – ale w tym przypadku zgodę musi wyrazić Rada Miasta.

W planach miejscowych jest ponad 1000 ha terenów gotowych do wystąpienia o pozwolenie na budowę, ponad 360 ha rezerw zapisanych w Studium dla rozwoju zabudowy mieszkaniowej i 550 ha terenów w wykształconej zwartej strukturze funkcjonalno-przestrzennej. Wszystkich rezerw jest niemal 2000 ha, mówiła Dyrektor  Biura Rozwoju Wrocławia Anna Sroczyńska

Przy założeniu, że na każdy hektar zabudowy mamy 100 mieszkań, to rezerwy mieszkaniowej mamy na 30 lat.

Obecne dokumenty zaspakajają potrzeby mieszkaniowe i realizacja zaplanowanej już zabudowy umożliwi racjonalny, stabilny i przewidywalny rozwój miasta.

Jednak dualizm prawny w polityce przestrzennej może doprowadzić do upadku systemu przestrzennego. Rozważny i racjonalny rozwój miasta zależy właśnie od decyzji Rady Miejskiej Wrocławia.

Proponujemy nie uchwalania lokalnych standardów urbanistycznych, bo standardy urbanistyczne dla Wrocławia ustalone zostały w Studium popartym przez intensywne konsultacje społeczne. Będzie to tak naprawdę fałszywy sygnał, że miasto zgadza się na realizację inwestycji mieszkaniowych poza ustalonym systemem, że zgadza się na zabudowę tam, gdzie zaplanowane są parki, obiekty edukacji czy miejsca pracy.

Będziemy rekomendować przyjęcie przez Radę Miasta stanowiska o konieczności ochrony, wypracowanego przez lata systemu planowania przestrzennego dla Wrocławia, w podejmowaniu uchwały o odmowie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, by chronić jakość życia mieszkańców.