Co dalej z Gwardią Wrocław? Radni apelują do premiera i ministra obrony

pl.wikipedia.org/wiki

Agencja Mienia Wojskowego jest właścicielem zabytkowego obiektu przy ul. Krupniczej, w którym KS Gwardia prowadzi zajęcia sportowe. Po wygaśnięciu umowy w grudniu 2017 roku, klub przez kolejne 12 miesięcy bezumownie korzystał z nieruchomości i jak mówi rzecznik prasowy AMW nie uiszczał w tym czasie żadnych opłat z tytułu korzystania z nieruchomości.

Ponadto, klub wynajmował część powierzchni podmiotom trzecim – jako lokale gastronomiczne – osiągając miesięcznie przychód w wysokości ok. 19 tys. zł netto miesięcznie. Dodatkowo, KS „Gwardia”, również bez podstawy prawnej wynajmował odpłatnie – niezgodnie z przeznaczeniem – część obiektu na cele mieszkaniowe – mówi Rzecznik Prasowy AMW Małgorzata Weber

W międzyczasie w obiekcie przeprowadzono kontrolą techniczną, która ujawniła wady. Stan techniczny zagraża życiu i zdrowiu użytkowników. Klub o wynikach kontroli zostaje powiadomiony. W listopadzie 2018 roku AMW wezwała Gwardię do opuszczenia budynku do końca roku. Po uwzględnieniu prośby klubu, do 15 stycznia 2019 roku.

Stanowisko AMW zostało przekazane mediom 8 stycznia 2018 roku. Trzy dni później na stronie klubu pojawił się komunikat, który wyraża swój punkt widzenia.

W sprawę Agencji i Klubu zostało wplątane Miasto. Okazuje się, że nikt nie chce zabytkowego obiektu. Agencja dwukrotnie zwracała się do Gminy Wrocław „o dokonanie zamiany na inną”. Gmina nigdy nie była zainteresowana propozycją Agencji, taniej bowiem było wybudować nowy obiekt sportowy, niż remontować i dostosować do wymogów działalności sportowej zabytkowej nieruchomości. Mówiono o tym w poprzedniej kadencji i obecnej.

Prezydent Wrocławia  Jacek Sutryk na swoim profilu odniósł się do sporu, napisał: – Chciałbym jednak usystematyzować kwestie związane z klubem:
‪1. Budynek przy ulicy Krupniczej, w którym trenują zawodnicy Gwardii nie należy do miasta, a do Agencji Mienia Wojskowego, czyli do Skarbu Państwa.
2. ‪Żałuję, że żadna ekipa rządowa i samorządowa nie rozwiązała spraw Klubu Gwardia. Nie powstał, wbrew zapowiedziom, nowy obiekt, ani sytuacja Gwardii nie została ustabilizowana poprzez wyposażenie klubu w obiekt przy ul. Krupniczej.
3. Poprosiłem wojewodę o wsparcie w tej sprawie, rozmawiałem również z powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego. Jednak decyzja o ewentualnym pozostaniu klubu w budynku przy Krupniczej nie należy do Prezydenta Wrocławia.
4. Chcemy pomóc klubowi. Mamy przygotowanych kilka lokalizacji, w których sportowcy będą mogli trenować do końca roku szkolnego (m.in. Zespół Szkół przy ul. Młodych Techników, V LO przy ul. Kuronia, II LO przy ul. Parkowej, Gimnazjum nr 15 przy ul. Jedności Narodowej). Jeśli tylko Gwardia będzie chciała tam zorganizować treningi – my jesteśmy gotowi te miejsca udostępnić.
5. Jednocześnie jestem gotowy poszukać wraz z klubem rozwiązania polegającego na znalezieniu optymalnej i docelowej bazy szkoleniowo – sportowej.
6. Miasto od lat wspiera finansowo funkcjonowanie klubu, zwiększając dotacje z roku na rok.
7. Informuję i przypominam, że przedstawiciele prezydenta byli obecni na spotkaniach w tej sprawie, składając deklaracje pomocowe.

O przyszłości KS Gwardia rozmawiali wczoraj radni. Trudno sobie wyobrazić Wrocław, bez KS Gwardia, mówił Tomasz Hanczarek z Klubu Sojusz dla Wrocławia

AMW przejęła ten budynek z 70-letnim klubem, więc nie można mówić wyłącznie o pieniądzach. My jako rada miejska powinniśmy się zastanowić, co Gwardią dalej, bo jeśli Gwardia przestanie istnieć, to duża część Wrocławia sportowego przestanie istnieć. Wiemy, że ten obiekt nigdy nie był dostosowany do warunków sportowych a szacowany koszt remontu to 28-30 mln zł., klub sobie nie poradzi.

Przewodnicząca Komisji Sportu i Rekreacji Agata Gwadera-Urlep przedstawiła propozycję uchwały, w której Radni Miasta Wrocławia zwracają się z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka z prośbą „o powrót do negocjacji z klubem, o życzliwe pochylenie się nad tym, aby dzieci i sportowcy mogli trenować”.

Obecnie we wrocławskim oddziale regionalnym  AMW trwają analizy dotyczące dalszego sposobu zagospodarowania tej nieruchomości po jej protokolarnym wydaniu przez KS „Gwardia”, zauważa Rzecznik Prasowy AMW Małgorzata Weber.

Nieruchomość zostanie zagospodarowana stosownie do obowiązujących przepisów, w tym ustawy z dnia 10 lipca 2015 r. o Agencji Mienia Wojskowego oraz ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. Po wypracowaniu stanowiska przez Oddział Regionalny AMW zostaną one przedstawione do akceptacji prezesowi Agencji Mienia Wojskowego. Środki uzyskane z zagospodarowania obiektu AMW przeznaczy, zgodnie ze swoimi ustawowymi zadaniami, na inwestycje związane z zakwaterowaniem żołnierzy.
AMW nie ma żadnych informacji na temat planów zlokalizowania w tej nieruchomości placówki.