Czy po religii smoleńskiej będziemy mieć teraz religię gdańską?
— napisał na Twitterze polityk partii Wolność Jacek Wilk.
Jeśli tak, to będzie to kolejny dowód, że między PO, a PiS nie ma żadnej istotnej różnicy – jest tylko pokazowa wojenka popisowych gangów o to, kto ma ściągać z nas haracz
— dodał.
Chociaż słowa posła na Sejm spotkały się z krytyką internautów, Wilk postanowił brnąć w swoją narrację.
I WYKRAKAŁEM: na naszych oczach tworzy się oto sekta gdańska (lustrzane odbicie smoleńskiej)
— stwierdził.
A skoro jest sekta, to będzie i kult – oparty o te same zasady, co smoleński
— dowodził parlamentarzysta wskazując przykłady, które rzekomo mają potwierdzać postawioną przez niego tezę.
źródło: wpolityce.pl