Kilka godzin po zdarzeniu do funkcjonariuszy z Komisariatu Policji Wrocław – Ołbin zgłosili się rodzice wraz z dzieckiem poszkodowanym w wyniku napadu rabunkowego. 16 – latek stracił telefon komórkowy. Policjanci szybko namierzyli sprawcę i odzyskali skradzione mienie. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany i grozić mu może teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Rodzice, którzy zgłosili się ze swoim dzieckiem na KP Wrocław Ołbin, opowiedzieli policjantom zdarzenie, podczas którego 16-latek wracający ze szkoły, został nagle zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. Sprawca w bramie wyciągnął nóż i zażądał od niego wydania telefonu komórkowego, co chłopak bojąc się, zrobił. Niestety rodzicom powiedział o tym dopiero wieczorem, lecz mimo upływu czasu, policjanci szybko namierzyli sprawcę i odzyskali skradzione mienie.
Policjanci, jak tylko dowiedzieli się o zajściu, od razu zaczęli działać w tej sprawie. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z ołbińskiego komisariatu zabezpieczyli m.in. monitoring, na którym zachowała się dość niewyraźna sylwetka mężczyzny. Równolegle policjanci prowadzili ustalenia operacyjne w celu wytypowania i namierzenia sprawcy. Weryfikacja posiadanych informacji i praca przy sprawie napadu przyniosła efekt. Po raz kolejny okazało się, że bezcenne jest doświadczenie funkcjonariuszy pionu kryminalnego, którzy dobrze znają swój teren i potrafią znaleźć na swojej dzielnicy namierzaną osobę.
Chwilę później, policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca Wrocławia. Kryminalni dokładnie sprawdzili jego mieszkanie i znaleźli tam skradziony dziecku telefon komórkowy. Mężczyzna trafił prosto do komisariatu, później w prokuraturze usłyszał zarzut rozboju z niebezpiecznym narzędziem. Został ponadto tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Grozić mu teraz może kara do 12 lat pozbawienia wolności. Ponieważ sprawca posłużył się nożem, mężczyzna może trafić za kratki na okres nie krótszy niż 3 lata.
Źródło: KMP we Wrocławiu