Środowiskowe aspekty sposobu chowania zwłok

Śmierć dla ludzi jest powszechnie uznawana za okoliczność smutną i nieprzyjemną, niestety jest nieunikniona, ponieważ to naturalny etap ludzkiej egzystencji. Każdemu człowiekowi po śmierci należy się godny pochówek.

Według statystyk, w Polsce dziennie umiera około 1000 osób, co daje rocznie aż 365 tysięcy. Ciała martwych organizmów zaczynają rozkładać się po krótkim czasie od momentu śmierci, zatem w miarę szybko należy coś z nimi zrobić. Obecnie najbardziej rozpowszechnioną formą chowania zmarłych jest złożenie ciała w grobie na cmentarzu, czego jest kilka możliwości, a mianowicie w grobach ziemnych, grobach murowanych, katakumbach. „Cmentarz jest miejscem wiecznego snu tych, którzy już odeszli, trwale zakotwiczone w przestrzeni pozostających przy życiu, wydaje się być oczywistym fragmentem miasta od zawsze i na zawsze”*. Inną możliwością jest spalenie ciała bądź zatopienie zwłok w morzu, jednak ten rodzaj stosowany jest w szczególnych tylko przypadkach. Tzn. w sytuacjach, gdy okręt nie może w przeciągu 24 godzin przybyć do portu objętego programem podróży.

Jeszcze w XVII wieku cmentarze w świadomości ludzi były zagrożeniem, dlatego starano się je tworzyć poza miastami. Budziły strach przed utratą zdrowia i zatruciem szkodliwymi oparami. Obecnie nikt się ich nie obawia, co więcej cmentarze często są obrazem życia. Problemem natomiast staje się zmniejszenie terenów, które można zagospodarować pod cmentarze. Należy je lokalizować w sposób wykluczający możliwość wywierania szkodliwego wpływu na otoczenie. Pod nekropolie powinny być przeznaczane tereny znajdujące się na obrzeżach miast lub gromad z odpowiednim pasem izolacyjnym od okolicznych zabudowań.

Kremacja jest metodą bardziej higieniczną od tradycyjnego pochówku, całkowicie bezpieczną dla otoczenia, szybką i ekonomiczną. Urna zajmuje dużo mniej miejsca od trumny, co przy dzisiejszych uwarunkowaniach związanych z brakiem wolnej przestrzeni do pochówku na miejskich nekropoliach jest bardzo dużym atutem. Kremacja zajmuje około 2,5 godziny, natomiast trumna, w której ciało jest umieszczane do pieca nie zawiera żadnych sztucznych elementów i okuć. Przed spaleniem, usuwane są rozruszniki serca i inne nienaturalne elementy, na przykład silikonowe piersi. Piece krematoryjne, w których spalane są zwłoki, muszą spełniać bardzo surowe wymagania unijnych norm ochrony środowiska dotyczących emisji wszystkich szkodliwych substancji. W Polsce 20% pochówków, odbywa się poprzez krematoria, dla porównania na przykład w Norwegii to 80%.

Szwedzi, chcąc wyjść naturze naprzeciw, nawet podczas pogrzebu, chcą robić to przyjaźnie dla środowiska. Jak pisze inny portal informacyjny, pogrzeb ekologiczny przejawiać się może różnie – od wykorzystania całunu pogrzebowego z bawełny pochodzącej z ekologicznych upraw, poprzez ulegające szybszej biodegradacji trumny po napędzane biodieslem karawany albo kwiaty z lokalnych szklarni czy plantacji by ograniczyć tzw. ślad węglowy, znaczący w przypadku kwiatów z importu.

* Cytat za: Bierwiaczonek K., Lewicka B., Nawrocki T., Rynki, malle i cmentarze. Przestrzeń publiczna miast śląskich w ujęciu socjologicznym. Wydawnictwo Naukowe Nomos, Kraków, 2012, s. 80

Materiał powstał dzięki wsparciu WFOSiGW

 

 

Poglądy autorów i treści zawarte w artykule nie zawsze odzwierciedlają stanowisko WFOŚiGW we Wrocławiu.