Sienkiewicz stroi się w piórka strażnika standardów: „TVP to fabryka nienawiści. To po prostu ohydne”

Polska polityka się bardzo zmienia. Okazuje się, że taśmy są w stanie sięgnąć każdego

– powiedział Bartłomiej Sienkiewicz na antenie TVN24.

Były szef MSW, który sam dał się nagrać w jednej z warszawskich restauracji, komentował sprawę taśm Kaczyńskiego.

To osłabia poczucie bezpieczeństwa pana przewodniczącego Kaczyńskiego

– stwierdził.

Mamy do czynienia z pewną aferą państwa i partii. Okazuje się, ze spółką „Srebrna” można zarządzać poza trybem. (…) W imieniu tego konglomeratu biznesowego prowadzi negocjacje jakby to była jego własności prezes Kaczyński

– dodał.

Sienkiewicz krytykuje zachowanie Kaczyńskiego, przekonując, że prezes PiS nie chciał zapłacić austriackiemu biznesmenowi.

Z tych taśm okazuje się, że pan prezes jest twardym biznesmenem, do tego stopnia twardości, że nie płaci

– powiedział.

Sąd jako forma załatwiania prywatnych biznesów poza prawem

– dodał.

Zdaniem Sienkiewicza, te taśmy stawiają prezesa PiS w „dwuznacznym świetle”.

Całe kubły pomyj, które Kaczyński wylewał na przeciwników, te bezeceństwa okazały się fikcją. Okazało się, że sam w jest w bardzo dwuznacznym świetle

– stwierdził.

Jeśli całość państwa jest w rękach jednego człowieka, to wszyscy jego podwładni działają na jego rzecz

– dodał.

Pochwalił też nową inicjatywę polityczną Roberta Biedronia.

Wreszcie mamy porządną lewicę. (…) To ciekawa inicjatywa. Polska zasługuje na nową lewicę

– powiedział.

Sienkiewicz nie szczędził też mocnych słów wobec Jacka Kurskiego i TVP. Nazwał telewizję publiczną „fabryką śmierci”.

Jedna z największych przewin politycznych jakie można sobie wyobrazić. Stworzenie fabryki nienawiści, jaką są media publiczne, to po prostu ohydne

– mówił.

Sienkiewicz stwierdził, że zgadza się z wpisem Donalda Tuska na Twitterze.

Jak widać, u Sienkiewicza bez zmian – Tusk zawsze ma rację, a całemu złu winny jest Kaczyński.

wpolityce.pl/tvn24