Na drugim pietrze Pałacu Myślewickiego w Łazienkach Królewskich w Warszawie miał powstać apartament Bronisława Komorowskiego. Konserwatorzy odkryli malowidła XVIII wieczne, które zostały zamalowane współczesnymi farbami – alarmuje „Magazyn śledczy Anity Gargas”.
Byli pewni wygranej. Wszystko dopięto na ostatni guzik. Gabinet, sypialnię, nawet kącik dla ochraniającego prezydenta funkcjonariusza BOR. Jednak plan się nie powiódł. W błyskawicznym tempie wszystko zdemontowano i zatarto ślady
— mówi Anita Gargas w „Magazynie śledczym”.
Tajemnice Łazienek Królewskich i tropie sekretnych apartamentów Bronisława Komorowskiego w Pałacu Myślewickim odkrywają reporterzy „Magazynu śledczego Anity Gargas”.
Na czyje polecenie w pałacyku, który przetrwał w nienaruszonym stanie dwie wojny światowe, przygotowywano wnętrza dla byłego prezydenta, przy okazji niszcząc drogocenne, XVIII-wieczne freski? Jak po przegranych przez Bronisława Komorowskiego wyborach w popłochu próbowano zatrzeć ślady po niszczycielskim remoncie? Czy to przypadek, że Tadeusz Zielniewicz po odejściu ze stanowiska dyrektora Łazienek Królewskich zasiadał w radzie Fundacji Bronisława Komorowskiego? Dlaczego długoletni dyrektor kompleksu pałacowego Marek Kwiatkowski urządził sobie mieszkanie na terenie parku i ile płacił za wynajęcie historycznego obiektu? Dla wygody prezydenta Bronisława Komorowskiego poświecono część dziedzictwa narodowego Łazienek Królewskich.
źródło: wpolityce.pl