Kurdej-Szatan śpiewała dla Jana Pawła II, wspiera LGBT. Internauci: „Poparcie dla organizacji, która parodiowała Mszę Św.???”

Barbara Kurdej-Szatan postanowiła zabrać głos w obronie środowiska LGBT. W dniu warszawskiej Parady Równości na swoim profilu na Instagramie zamieściła grafikę, która wyraża poparcie dla wydarzenia i osób biorących w nim udział. Internauci zarzucają jej hipokryzję. Aktorka nie widzi sprzeczności w swoim zachowaniu i twierdzi: „Jan Paweł II szanował ludzi”.

Aktorka kilka dni temu brała udział w pięknym koncercie „Wsłuchiwać się w Papieża” z okazji 40. rocznicy pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski. 8 czerwca, w dniu Parady Równości, pokazała grafikę jawnie wspierającą ruch LGBT. To kontrowersyjne zachowanie biorąc pod uwagę naigrywanie się i obrażanie katolików w czasie marszu.

W poście Kurdej-Szatan widzimy w połowie tęczowe serce, na którym po jednej stronie znajdują się wulgaryzmy i obraźliwe określenia społeczności LGBT, a z drugiej te pozytywne, które mówią o tolerancji, miłości i szacunku. Aktorka jako komentarz dodała m.in. hasztagi „szacunek” czy „tolerancja”, „miłość”.

Nie wszystkim spodobała się taka deklaracja aktorki. Obserwatorzy jej profilu są oburzeni i zarzucają jej hipokryzję.

Jak miała pani czelność śpiewać kilka dni temu dla Jana Pawła II?

—zapytał jeden z internautów.

Co na to Kurdej-Szatan?

Śmieszne jest to, co pan pisze. Jan Paweł II szanował ludzi. Szanował również inne religie. Tolerancja, szacunek dla innego człowieka!!! Życzę panu, aby pan wyzbył się zawiści, złości i nienawiści i traktowania innych jak gorszych od siebie.

Szkoda, że aktorka nie upomina się o szacunek dla katolików.

Internauci ostro odnieśli się do jej deklaracji.

Szczyt hipokryzji, Dwa dni temu śpiewała ka JP II, i dla Boga, a teraz poparcie dla organizacji która wczoraj parodiowała odprawianie mszy św..?? To jest tolerancja….

—piszą.

Jeden z użytkowników Instagrama zwraca uwagę na fałszywie pojętą przez mniejszości seksualne, tolerancję i wolność.

Czuję się dziwnie widząc panią wspierającą organizację LGBT, a jednocześnie śpiewającą na koncercie poświęconego naszemu papieżowi. Bez urazy, ale jedno wyklucza trochę drugie albowiem Jan Paweł II mówił o miłości, a organizacje LGBT swoim zachowaniem temu przeczą. Nie twierdzę, że wszystkie osoby innej orientacji nie zasługują na szacunek, ale ciężko mi wyrażać się z szacunkiem do osób uczestniczących w paradach równości, gdzie wszelkie chrześcijańskie symbole i wartości są obśmiewane i mieszane z błotem. Jeśli te grupy oczekują od nas szacunku niech sami wykażą się tym samym.

źródło: wpolityce.pl