Hofmański porównuje PiS do Goebbelsa. Kiedyś odmówił udziału w spotkaniu z prezydentem, na które… nikt go nie zaprosił

Sędziowie, prawnicze autorytety mówią dość szczuciu i szkalowaniu

– od takich słów rozpoczął się materiał „Faktów” TVN nt. wypowiedzi prezydenta Dudy.

Jako pierwszemu, głos oddano Piotrowi Hofmańskiemu, który jest sędzią Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.

Hofmański, który zasłynął odważna deklaracją, że nie weźmie udziału w spotkaniu z prezydentem Dudą, na które nikt go nie zaprosił, tym razem porównuje działania partii rządzącej do … słów Josepha Goebbelsa.

 

W 1934 roku Goebbels powiedział, że władza musi mieć w pewnych sytuacjach możliwość odwoływania sędziów, a cała koncepcja nieodwoływalności sędziów zrodziła się w środowiskach intelektualnych wrogich narodowi niemieckiemu. To jest mniej więcej ta sama nuta, na której Prawo i Sprawiedliwość usiłuje grać

– stwierdził sędzia Hofmański.

Głos zabrał też promotor Andrzeja Dudy, prof. Jan Zimmerman:

Obraża sędziów, obraża profesorów, obraża przedstawicieli Unii Europejskiej, którzy z dobrą wolą do Polski przyjeżdżają

– powiedział naukowiec.

Nie wspomniał jednak, o przedstawicieli których instytucji UE chodzi, bo Komisja Wenecka nie jest przecież organem unijnym.

Robił różne błędy, różne rzeczy, które były niezgodne z prawem, które politycznie były naganne, może zawstydzające czy żenujące obywatela, ale teraz przekroczył tę granicę. Zaczął atakować ludzi

– dodał.

wpolityce.pl/tvn