Wałęsa donosi na rząd do prezesa forum ekonomicznego w Davos. „Mamy do czynienia z trudną przeszkodą na drodze rozwoju i demokracji

fot:youtube

Lech Wałęsa, wzorem totalnej opozycji, nie ma oporów do realizacji planu „ulica i zagranica” – wszystko po to, by uderzyć w rząd. Przy okazji Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, napisał list do jego prezesa Klausa Schwabe, w którym lamentował nad stanem polskiej demokracji i odrzuceniem założeń neutralności klimatycznej.

Wałęsa zwrócił się do Schwabe jako „przedstawiciel wolnej, demokratycznej, i odpowiedzialnej Polski, otwartej na wyzwania stojące przed światem”. Wspominał o walce Polski z komunizmem i zachwalał rolę Światowego Forum Ekonomicznego w odbudowie krajowej ekonomii.

1 stycznia 1990 roku Polska wprowadziła pionierskie i odważne reformy gospodarcze, które pozwoliły nam potroić PKB i stać się jedną z największych gospodarek Unii Europejskiej

— napisał w liście Wałęsa, dodając, że wsparcie forum ekonomicznego będzie Polsce potrzebne także dzisiaj – 30 lat po upadku komunizmu.

To symbol tym ważniejszy i tym bardziej uniwersalny, że tu i teraz, jako społeczeństwo i cywilizacja, to właśnie solidarności będziemy znów potrzebować najbardziej. Świat, w którym przyszło nam żyć, staje wobec nowych wyzwań cywilizacyjnych, politycznych i gospodarczych

— dodał Wałęsa.

Były prezydent zadał także pytania. Standardowo kilka z nich dotyczyła łamania demokracji i praworządności. Nie zabrakło także pytania o klimat.

Jak poradzić sobie z ogromnym zagrożeniem, jakie dla demokracji niosą populizm, demagogia i nacjonalizm? Jak – w rzeczywistości nowych technologii i starych jak świat, ale budzących się na nowo demonów – stawić czoło zakusom antydemokratycznych władz i polityków, którzy tworzą realne zagrożenie dla praworządności oraz podkopują niezawisłość władzy sądowniczej, będących przecież gwarantem wolności osobistej i gospodarczej? I wreszcie: jak zbudować porozumienie w walce, która dla wszystkich świadomych obywateli, powinna być najważniejsza i której poświęcona jest duża część tegorocznego Forum: walce o ratunek dla planety i środowiska?

— dopytywał Wałęsa przypominając, że Polska jako jedyna odrzuciła cele neutralności klimatycznej UE.

Wałęsa w dalszej części listu wyliczył problemy, które – jego zdaniem – trapią Polskę. To oczywiście „łamanie konstytucji, atak na sądownictwo i jego niezawisłość”.

**Stwierdził, że list wystosował w imieniu większości Polaków, którzy nie zgadzają się z partią rządzącą.

Miliony Polaków czują się Europejczykami, obywatelami świata i chcą brać za niego odpowiedzialność – razem z Wami. Mamy do czynienia z kolejną trudną, bo tym razem wewnętrzną, przeszkodą na drodze rozwoju i demokracji. Musimy sobie z nią poradzić – i poradzimy sobie, tak jak ze wszystkimi poprzednimi. Niezależnie od politycznych trudności wewnątrz naszego państwa, my Polacy – we, the People – jesteśmy z Wami. A Wasza solidarność także i dziś, gdy znów walczymy w obronie wolności, ma dla nas olbrzymie znaczenie. Liczymy na nią. Dziękujemy za nią

— zakończył list Wałęsa, życząc „owocnych i konstruktywnych obrad”.

Czyżby Wałęsa zapomniał, że rząd został wybrany w demokratycznych wyborach i ma legitymację Polaków do sprawowania władzy? Nie przeszkadza mu to w realizacji planu „zagranica”.

wpolityce.pl/Facebook/Lech Wałęsa