Donald Trump skrytykował niektóre środowiska ekologiczne podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Brytyjski „The Daily Telegraph” pisze o „lekko zawoalowanym ataku na eko-kampanię Grety Thunberg”.
Zdaniem dziennika to próba „odwrócenia uwagi od historycznego postępowania w sprawie impeachmentu w USA i zwrócenia się do pracowników fizycznych przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi”.
Słowa amerykańskiego prezydenta padły w kontekście dyskusji na temat pożarów w Amazonii i Australii, które zdaniem obserwatorów „zwiększyły świadomość na temat skutków zmian klimatu”.
Prezydent USA zaapelował jednak delegatów, by „odrzucili odwiecznych proroków zagłady i ich przepowiednie apokalipsy”.
Słowa zostały odebrane jako krytyka agitacji prowadzonej przez szwedzką aktywistkę Gretę Thunberg.
źródło: wpolityce.pl
