Budka oskarża: „Kolejna próba wykorzystania tak zwanego TK do celów politycznych. Nie ma żadnego sporu kompetencyjnego”

To kolejna próba wykorzystania tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego do celów politycznych. Nie ma żadnego sporu kompetencyjnego, bo Sąd Najwyższy nie zamierza uchwalić żadnej ustawy, a Sejm nie zamierza wydać żadnego wyroku

— mówił w TOK FM Borys Budka, szef klubu KO i kandydat na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.

W tym przypadku należy podkreślić, że SN zgodnie z orzeczeniem TSUE ma nie tylko prawo ale i obowiązek zbadać tę sprawę. Nie ma i nie było w tym zakresie sporu kompetencyjnego

— stwierdził Budka.

Polityk KO przechodził do coraz śmielszych i aroganckich ataków na rządzących.

Moim zdaniem marszałek Witek postępuje bezprawnie. (..) PiS nie ma pomysłu jak rozwiązać cały ten węzeł gordyjski

— powiedział.

Obawiam się, że PiS będzie szedł na twardo i nie będzie patrzył na nasze relacje z UE i że czyni z nas państwo drugiej kategorii, że to elementarne pogwałcenie standardów państwa prawa

— dramatyzował dalej.

Ziobro i spółka w myśl leninowskiej zasady próbują wprowadzić wszędzie swoje kadry

— oskarżał Budka.

Idąc tokiem myślenia marszałek Witek, procedowanie nad ustawą kagańcową powinno być zawieszone

— powiedział.

Szef klubu KO dodał, że to „test” dla Jarosława Gowina i jego konserwatywnych poglądów.

wpolityce.pl/TOK FM