Likwidacja SOSW nr 1 we Wrocławiu. Druga próba

Od roku rodzice 113 dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, podobnie jak urzędnicy Ratusza żyją w nieustającym stresie. Pierwsi chcą utrzymania szkoły, drudzy włączenia SOSW nr 1 w struktury innych. Od nowego roku szkolnego w placówkach przy ul. Parkowej i Kamiennej przebywają rozdzielone dzieci.

Burzliwa dyskusja podczas sesji Rady Miasta nie przekonała części radnych co do słuszności decyzji Gminy Wrocław o zamiarze likwidacji jednego z trzech specjalnych ośrodków dla dzieci z niepełnosprawnościami.

Zdaniem dyrektora Wydziału Edukacji Jarosława Delewskiego zaproponowane rozwiązanie jest dla dobra dzieci a przyszłe remonty zapewnią im bardzo dobre warunki. Według dyrektora standard „w tymczasowych siedzibach” jest wystarczający, nie było też nigdy obietnicy budowy oddzielnego budynku SOSW nr 1, emocje musimy oddzielić od planowania, my musimy zrealizować wszystkie zamierzenia, w taki sposób, żeby nikogo w tej sytuacji nie skrzywdzić.

Za przyjęciem uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Ośrodka głosowało 23 radnych przy 1 głosie wstrzymującym się i 10 przeciwnych radnych PIS.

Dzisiaj Rada Rodziców SOSW nr 1 wydała oświadczenie w sprawie zamiaru likwidacji Ośrodka nr 1. Przekazał je radny PIS Janusz Chudzik, pytał, czy radni mają prawo decydować o niszczeniu wieloletniego dorobku kadry i dlaczego przez 16 lat Gmina Wrocław nie zrobiła nic w celu wybudowania autonomicznej szkoły.

Radni Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwili się uchwale, której celem jest zamiar likwidacji Ośrodka. Publikujemy ich stanowisko w całości.

Problem z dedykowanym budynkiem na rzecz SOSW nr 1 trwa wiele lat. Szkoła, której korzenie sięgają lat siedemdziesiątych była  już kilkukrotnie przenoszona.  W roku 2003 zostały wynajęte powierzchnie na cele związane z SOSW nr 8 oraz SOSW nr 9. W wyniku połączenia wspomnianych ośrodków w roku 2012 powstaje SOSW nr 1, pod który nadal wynajmowane są powierzchnie. Na początku roku 2019 rodzice dowiadują się o zamiarze likwidacji ośrodka przez Gminę Wrocław i przekazania prowadzenia ośrodka przez organizację pozarządową.

Gmina Wrocław miała wiele lat na zatroszczenie się o budynek na potrzeby SOSW nr 1. Nagle okazuje się, że miasto chce przekazać organizacji pozarządowej prowadzenie ośrodka. Trudno uwierzyć, że plan przekazania prowadzenia ośrodka na rzecz organizacji pozarządowej powstał z dnia na dzień, wydaje się raczej, że to scenariusz napisany, co najmniej kilka lat wcześniej. Zapewne założono, że cała operacja likwidacji przejdzie bez większego echa i obędzie się bez protestów rodziców i nauczycieli.

Nasz sprzeciw budzi sposób prowadzenia „rozmów” z przedstawicielami SOSW nr 1. Od początku mamy do czynienia występowaniem przez przedstawicieli Gminy Wrocław z pozycji siły. Nie dostrzegliśmy do tej pory u Prezydenta Wrocławia, jak i urzędników go reprezentujących, niezbędnej w tej sytuacji pokory i empatii. Wszelkie plany dotyczące losów SOSW nr 1 powinny być konsultowane z rodzicami dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, tak aby uzyskać konsensus, który zapewne był i jest możliwy do osiągnięcia.

Jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości opowiadamy się za rozwojem szkolnictwa specjalnego we Wrocławiu. Redukcja liczby prowadzonych przez Gminę Wrocław Specjalnych Ośrodków Szkolno-Wychowawczych z trzech do dwóch nie oznacza rozwoju tej dziedziny edukacji we Wrocławiu. Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 1 powinien być ratowany, a nie dzielony, a następnie wygaszany. Dopuszczamy możliwość czasowego braku docelowej siedziby dla ośrodka, jednakże obecnie powinniśmy mieć już opracowany projekt adaptacji lub budowy nowego obiektu tak, aby pomieścić wszystkie dzieci z SOSW nr 1 w jednym miejscu. W dalszej kolejności SOSW nr 1 powinien wejść na ścieżkę rozwoju. Tymczasem mamy wstrzymany nabór i kolejną próbę likwidacji ośrodka.

Gmina Wrocław buduje i planuje budowę kolejnych żłobków, przedszkoli i szkół. Dzieci z niepełnosprawnością intelektualną oraz niepełnosprawnościami sprzężonymi powinny być również brane pod uwagę w planowaniu wydatków Gminy Wrocław na nowe inwestycje edukacyjne. Zapewne większość mieszkańców Wrocławia przyklasnęła by decyzji o zaadaptowaniu istniejącego budynku lub budowie nowego kompleksu edukacyjnego dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualna. My silni i zdrowi mamy szczególne obowiązki wobec tych słabszych. Między innymi po to umawiamy się na płacenie podatków i funkcjonowanie w ramach organizmu państwowego, aby móc wspomagać słabszych i starać się maksymalnie wyrównywać ich szanse na rozwój.