75. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu. Ocalony zwrócił się z apelem w sprawie mniejszości

pixabay.com

Każdego roku 27 stycznia i 14 czerwca do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz i Auschwitz-Birkenau przyjeżdżają byli więźniowie i ich rodziny by wspomnieć ofiary zamordowane przez Niemców. I za każdym razem Polacy oskarżani są o powstanie obozów zagłady i niedostateczne udzielanie pomocy.

Wczoraj Żydzi wraz delegacją państwa polskiego na czele z parą prezydencką uczcili pamięć swoich przodków. Ocaleni z zagłady mówili o bierności krajów świata wobec tragedii za drutami. Marian Turski, jeden z ocalonych, przygotował mowę na temat przygotowania do holokaustu w krajach niemieckojęzycznych. Najpierw przyzwyczajano społeczeństwo żydowskie do ustępowania miejsc w przestrzeni publicznej, mówił Turski, na końcu zaapelował o obronę praw mniejszości i jedenaste przykazanie: – nie bądźcie obojętni, bo jeżeli będziecie, to nawet się nie obejrzycie, jak na was, na waszych potomków jakiś Auschwitz nagle spadnie z nieba.

Barbara Wojnarowska-Gautier, ofiara eksperymentów medycznych dr Josefa Mengele zwróciła uwagę na pomijanie Polaków, pierwszych więźniów Auschwitz podczas spotkania z prezydentem RP i dziennikarzami. Konferencja odbyła się zaraz po Mszy świętej ale zaproszono tylko Żydów. – Dopóki żyjemy, przeszkadzamy im w pisaniu ich historii.

Poza terenem obchodów – jak co roku – wyznaczono miejsce dla uczestników bez zaproszeń. Wśród nich liczna grupa z Wrocławia. Była też córka zamordowanego więźnia Barbara Rybarska ze Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych. – Przed nami upokarzająca kontrola przed wejściem na teren obozu, nieustanna opieka dziwnie ubranej ochrony, w dodatku pod bronią i z psami a potem stanie w błocie pod telebimem (…). Dlaczego nie mówią o odpowiedzialności zbiorowej? Polacy wiedzieli o konsekwencjach jakie ich czekały a pomimo to ratowali Żydów. Niemcy, kiedy odkryli jakiegokolwiek wsparcie ze strony Polaków mordowali całą rodzinę a w przypadku wiosek wszystkich jej mieszkańców. Taka była cena przechowywania Żydów! Ciągle trzeba mówić, że ten rozkaz obowiązywał tylko i wyłącznie na terenie okupowanej Polski. Narracja żydowska zupełnie pomija ten fakt.

Michał Dworczyk Szef Kancelarii Premiera mówi tym samym głosem

W dniu 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz pamiętajmy przede wszystkim o ofiarach. To właśnie ze względu na ich cześć jesteśmy zobowiązani, by w każdej sytuacji głosić prawdę historyczną i przypominać ją światu.

Premier Mateusz Morawiecki wyraził zdanie w podobnym tonie

Niemiecki nazistowski obóz Auschwitz-Birkenau to symbol okrucieństwa, które nie mieści się w jakiejkolwiek definicji. Zło miało jedno źródło – niemiecką Rzeszę karmioną ideologią nazizmu. Nie możemy pozwolić na zafałszowanie historii tej niewyobrażalnej zbrodni.