Dariusz Fedorowicz, brat Aleksandra Fedorowicza, tłumacza prezydenckiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej w rozmowie z portalem wPolityce.pl komentuje spot Szymona Hołowni, w którym drwiono z katastrofy smoleńskiej.
Przykro takie rzeczy komentować. Jeżeli ktoś aspiruje do miana kandydata na prezydenta Rzeczypospolitej nie powinien sięgać po takie pomysły. Tak niskie i żałosne porównania całkowicie dyskwalifikują
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Dariusz Fedorowicz.
W czwartek Szymon Hołownia przeprosił za spot i wycofał go. Niesmak jednak pozostał.
Drzewo, które stało się symbolem kłamstwa w tragedii smoleńskiej, ktoś po raz kolejny próbuje eksploatować
— podkreśla.
To jest poniżej wszelkiej krytyki
— dodaje.
źródło: wpolityce.pl